Fantastycznie zaczynają się te ćwierćfinały dla PSŻ-u Poznań. „Skorpiony” pewnie triumfują nad Polonią Bydgoszcz 52-37.
![]()
Przed tym spotkaniem według ekspertów faworyt był jeden – naturalnie Polonia Bydgoszcz. Podopieczni Tomasza Bajerskiego fazę zasadniczą zakończyli na drugim miejscu, więc byli w o wiele lepszej sytuacji. Dla PSŻ-u Poznań play-offy już są wielkim sukcesem, patrząc, że w ubiegłym roku formalnie klub ten spadł z pierwszej ligi, ale w niej pozostał ze względu na wykluczenie z rozgrywek Landshut Devils. Zresztą każdy kto widział kadrę „Skorpionów” pukał się w czoło. Dziś ci sami zawodnicy niejako zamknęli usta krytykom.
Powolna deklasacja od samego początku
Pierwsza część zawodów minimalnie układała się pod dyktando miejscowych, którzy prowadzili różnicą czterech punktów. Goście za to nie potrafili drużynowo wygrać żadnego wyścigu i maksymalnie na co było ich stać to indywidualne zwycięstwa. Ich też w sumie nie było dużo, bo tylko Franciszek Karczewski z Mateuszem Szczepaniakiem byli w stanie nawiązać rywalizację z zawodnikami PSŻ-u. Po sześciu biegach na tablicy wyników widniało 20-16.
Od tego momentu poznaniacy poczęli zwiększać swą przewagę nad bydgoszczanami, którym nie wychodziły nawet rezerwy taktyczne. W dziewiątym wyścigu sztab gości posłał w bój Andreasa Lyagera w miejsce Tima Sørensena i Duńczyk przekroczył linię mety jako czwarty. Ogólnie rzecz biorąc z uporem maniaka można, że to nie był dzień Polonii. Wyjątkowo poniżej swoich oczekiwań pojechał Krzysztof Buczkowski. 38-latek w siódmym biegu zanotował nawet defekt na punktowanej pozycji.
Przewaga psychologiczna przed rewanżem
Jedenasta odsłona dnia po części była gwoździem do trumny w tym meczu, jeśli chodzi o przyjezdnych. Zupełnie nieatakowany przez nikogo Kai Huckenbeck nagle niespodziewanie upadł i został przez sędziego wykluczony. W powtórce „Gryfy” miały sporo szczęścia, że nie przegrały jej 1-5, bowiem defekt na drugiej lokacie złapał Matias Nielsen.
Cichym bohaterem gospodarzy był niewątpliwie Kacper Grzelak. 21-latek wrócił po kontuzji obojczyka i od razu wykonał dobrą robotę. W czterech startach wywalczył 6 punktów, a w dwunastym biegu znakomicie bronił się przed szarżującym Buczkowskim. Poza Mateuszem Świdnickim każdy zapunktował na wysokim poziomie, a całość złożyła się na pokaźną przewagę 15 „oczek” przed rewanżem.
Po stronie rywali wiatr w żagle pod sam koniec złapał niemiecki uczestnik cyklu Speedway Grand Prix. Nieźle wyglądał jeszcze Mateusz Szczepaniak, ale mimo to Tomasz Bajerski zdecydował się go odstawić w piętnastym biegu na rzecz Huckenbecka.
WYNIKI
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań: 52
9. Matias Nielsen (3,3,1,D,2) 9
10. Szymon Szlauderbach (2,2*,3,0,1*) 8+2
11. Mateusz Świdnicki (0,0,-,-) 0
12. Aleksandr Łoktajew (2*,3,3,3,2) 13+1
13. Ryan Douglas (3,3,3,3,1*) 13+1
14. Kacper Teska (1*,1*,0,1) 3+2
15. Kacper Grzelak (2,D,1,3) 6
16. Lech Chlebowski NS
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 37
1. Kai Huckenbeck (1*,2,2,W,3,3) 11+1
2. Tim Sørensen (0,1,-,-) 1
3. Andreas Lyager (2,2,2,0,1*,0) 7+1
4. Mateusz Szczepaniak (3,1*,1*,2,-) 7+2
5. Krzysztof Buczkowski (1,D,2,2,2,0) 7
6. Franciszek Karczewski (3,0,0,0) 3
7. Bartosz Curzytek (0,1,-) 1
8. Philip Hellström-Bängs NS
Bieg po biegu:
1. (66,91) Nielsen, Lyager, Huckenbeck, Świdnicki 3:3 (3-3)
2. (67,66) Karczewski, Grzelak, Teska, Curzytek 3:3 (6-6)
3. (65,61) Douglas, Łoktajew, Buczkowski, Sørensen 5:1 (11-7)
4. (66,44) Szczepaniak, Szlauderbach, Teska, Karczewski 3:3 (14-10)
5. (66,31) Łoktajew, Lyager, Szczepaniak, Świdnicki 3:3 (17-13)
6. (65,8) Douglas, Huckenbeck, Sørensen, Grzelak (D4) 3:3 (20-16)
7. (66,37) Nielsen, Szlauderbach, Curzytek, Buczkowski (D3) 5:1 (25-17)
8. (67,06) Douglas, Lyager, Szczepaniak, Teska 3:3 (28-20)
9. (66,18) Szlauderbach, Huckenbeck, Nielsen, Lyager 4:2 (32-22)
10. (65,6) Łoktajew, Buczkowski, Grzelak, Karczewski 4:2 (36-24)
11. (66,71) Łoktajew, Szczepaniak, Nielsen (D2), Huckenbeck (W/U3) 3:2 (39-26)
12. (67,39) Grzelak, Buczkowski, Teska, Karczewski 4:2 (43-28)
13. (66,82) Douglas, Buczkowski, Lyager, Szlauderbach 3:3 (46-31)
14. (66,25) Huckenbeck, Nielsen, Szlauderbach, Buczkowski 3:3 (49-34)
15. (66,13) Huckenbeck, Łoktajew, Douglas, Lyager 3:3 (52-37)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
