W ostatnich latach rozmawialiśmy raczej o najsłabszych spadkowiczach w historii. Nie tak dawno Arged Malesa Ostrów spadła z PGE Ekstraligi przegrywając wszystkie mecze w sezonie. Jednak w tym roku walka o utrzymanie emocjonowała kibiców do samego końca.
Fogo Unia Leszno została ostatnią drużyną sezonu 2024 w PGE Ekstralidze i spada do Metalkas 2. Ekstraligi. Ostatani raz Byków nie było w najwyższej klasie rozgrywkowej w 1996 roku. Co więcej, w przyszłym roku w PGE Ekstralidze nie będzie żadnej drużyny z Wielkopolski. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1992 roku. Jednak Fogo Unia Leszno do samego końca dzielnie walczyła o pozostanie w elicie. Wygrali w tym roku aż pięć spotkań i zgromadzili 11 punktów. W zdecydowanej większości sezonów taki wynik dałby nie tylko spokojne utrzymanie, ale i awans do fazy play-off. Tak było choćby w roku ubiegłym. Szósta po rundzie zasadniczej Fogo Unia Leszno wygrała pięć meczów i miała na koncie 11 punktów. Zdarzały się jednak już takie lata, kiedy pięć wygranych spotkań nie gwarantowało pozostania w elicie.
Unia Tarnów 2018
Sześć lat temu beniaminkiem PGE Ekstraligi była Unia Tarnów. Skład ekipy z Małopolski był delikatnie mówiąc słaby i jeszcze przed sezonem niemal wszyscy skazywali Jaskółki na rychły powrót do 1. ligi. Poza Nickim Pedersenem, który wtedy wciąż był jednym z najlepszych na świecie w składzie Unii znajdowali się Kenneth Bjerre, Jakub Jamróg, Peter Kildemand i Artur Mroczka. Jednak tarnowianie zaskoczyli już w pierwszej kolejce, kiedy to pokonali na własnym stadionie Falubaz Zielona Góra.
Jak się później okazało, dobra postawa Unii na inaugurację nie była przypadkiem. Tarnowianie wygrali pięć z siedmiu rozegranych na Mościcach spotkań, a przed ostatnią kolejką znajdowali się na siódmym miejscu. Ostatnie spotkanie jechali w Zielonej Górze, a po 13 rozegranych meczach to właśnie Falubaz z siedmioma punktami na koncie był czerwoną latarnią ligi. Unia do utrzymania potrzebowała zdobyć w tym meczu 43 punkty i przez większość czasu wydawało się, że im się uda. Po 12 gonitwach przegrywali tylko 37:35, jednak trzy ostatnie wyścigi padły łupem Falubazu, który zdobył punkt bonusowy i skazał tarnowian na spadek.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bonusy | Punkty | Małe punkty |
---|
7. | Falubaz | 14 | 4 | 0 | 10 | 2 | 10 | -64 |
8. | Unia | 14 | 5 | 0 | 9 | 0 | 10 | -98 |
Sytuacja w dole tabeli PGE Ekstraligi w sezonie 2018 po rundzie zasadniczejGKM Grudziądz 2015
GKM Grudziądz powrócił do elity po spadku w 1999 roku. Ich kadra, podobnie jak ta Unii Tarnów trzy lata później, nie powalała. Jeden lider w postaci Artioma Łaguty, a poza nim Krzysztof Buczkowski, Tomasz Gollob u schyłku kariery oraz Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski. GKM jednak doskonale wykorzystywał przewagę własnego toru, który większości ekstraligowych drużyn był obcy. Gołębie wygrały pięć domowych spotkań, jednak na wyjazdach spisywały się dramatycznie. W siedmiu meczach w delegacji GKM zdobył 218 punktów, co daje niewiele ponad 31 oczek na mecz. Jednak mimo zajęcia ostatniego miejsca w PGE Ekstralidze grudziądzanie zostali w elicie. Na ratunek przyszła Stal Rzeszów. Żurawie z powodu problemów finansowych zdecydowały się odpuścić starty w PGE Ekstralidze i wystąpili o licencję na starty w 1 lidze żużlowej.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bonusy | Punkty | Małe punkty |
---|
7. | Stal Rz. | 14 | 5 | 1 | 8 | 2 | 13 | -26 |
8. | GKM | 14 | 5 | 0 | 9 | 0 | 10 | -184 |
Sytuacja w dole tabeli PGE Ekstraligi w sezonie 2015 po rundzie zasadniczejPolonia Bydgoszcz 2007
W roku 2007 Ekstraliga stała się w pełni zawodową ligą żużlową. Był to początek Ekstraligi, jaką znamy dzisiaj. Spadkowiczem tamtych rozgrywek była Polonia Bydgoszcz. Zawodnicy z Gryfem na plastronie zgromadzili w tamtym sezonie 11 punktów, czyli wynik identyczny do tegorocznego osiągnięcia Unia Leszno. Siódmy po rundzie zasadniczej Falubaz miał na koncie 14 oczek. Co ciekawe, w ostatniej kolejce oba zespoły spotkały się w Bydgoszczy. Przed tym spotkaniem Falubaz miał 12, a Polonia 10 punktów.
Wygrana przynajmniej czterema punktami (w Zielonej Górze Falubaz wygrał 46:43) przesuwała bydgoszczan na siódme miejsce, jednak nie miało to większego znaczenia. W tamtych czasach rozgrywano jeszcze dwumecz o utrzymanie czyli pojedynek dwóch najsłabszych po 14 kolejkach zespołów. Wtedy nikt nie miał wątpliwości, że to zielonogórzanie będą faworytem dwumeczu, a Falubaz wygrywając pierwszy mecz w Bydgoszczy załatwił sprawę jeszcze przed rewanżem. Gdyby w tym roku rozegrano taki dwumecz między Lwami i Bykami. Unia Leszno wcale nie musiałaby się jeszcze żegnać z PGE Ekstraligą. Mało tego, byliby raczej stawiani w roli faworyta tego pojedynku.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bonusy | Punkty | Małe punkty |
---|
7. | Falubaz | 14 | 6 | 1 | 7 | 1 | 14 | -61 |
8. | Polonia | 14 | 4 | 1 | 9 | 2 | 11 | -85 |
Sytuacja w dole tabeli PGE Ekstraligi w sezonie 2007 po rundzie zasadniczejWyniki dwumeczu o utrzymanie:
Polonia Bydgoszcz 44:46 Falubaz Zielona Góra
Falubaz Zielona Góra 55:35 Polonia Bydgoszcz
Stal Rzeszów 2013
Wyjątkowa sytuacja miała miejsce w roku 2013. Był to ostatni sezon, kiedy w Ekstralidze ścigało się 10 zespołów. W celu zmniejszenia ligi do poprzedniego rozmiaru, w tamtym roku z Ekstraligi spadały aż trzy zespoły. Zdecydowanym outsiderem tamtego sezonu był beniaminek – Lechma Start Gniezno. Gnieźnianie wygrali tylko trzy z 18 ligowych spotkań i z hukiem spadli do ligi niżej. Co ciekawe, nie udało się im pokonać innych zespołów z dołu tabeli, a ekipy z topu. Start wygrał na inaugurację z Wrocławiem (7 miejsce na koniec), Unią Tarnów (4 miejce) i Unibaxem Toruń (tak, torunianie już wtedy nie błyszczeli na wyjazdach). Jeśli chodzi o miejsca 9 i 8 to przed sezonem sprawa nie była jasna. O pozostanie w elicie mieli walczyć rzeszowianie, wrocławianie i bydgoszczanie. Najszybciej z walki odpadła Polonia Bydgoszcz, a korespondencyjna batalia Rzeszowa i Wrocławia toczyła się do ostatniej kolejki.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bonusy | Punkty | Małe punkty |
---|
7. | Stal Rz. | 17 | 7 | 1 | 9 | 2 | 17 | -102 |
8. | Sparta | 17 | 6 | 1 | 10 | 3 | 16 | -71 |
Sytuacja w dole tabeli PGE Ekstraligi w sezonie 2013 przed ostatnią kolejką rundy zasadniczejArcyciekawa ostatnia kolejka
W ostatniej kolejce Sparta jechała u siebie ze Startem Gniezno, a Stal Rzeszów jechała do Bydgoszczy na mecz z pogodzoną już ze spadkiem Polonią Bydgoszcz, której sponsorem tytularnym były składywęgla.pl. Wrocławianie zgodnie z oczekiwaniami roznieśli Start 65:24 i z niecierpliwością zerkali na wynik meczu w Bydgoszczy. Tam kwestia spadku rozstrzygnęła się dopiero w ostatnim wyścigu. Po 14 gonitwach Stal Rzeszów przegrywała 43:41 i żeby pozostać w elicie musiała wygrać ostatni bieg 5:1. Pod taśmą stali Nicki Pedersen i Grzegorz Walasek ze strony Stali i Hans Andersen z Krzysztofem Buczkowskim ze strony gospodarzy. Po starcie na podwójne prowadzenie wyszli rzeszowianie. W sektorze zajętym przez kibiców Stali wybuchł szał radości. Nie trwał on jednak długo, gdyż Walasek dał się minąć zarówno Andersenowi, jak i Buczkowskiemu. Oznaczało to wygraną Polonii 46:44 i spadek Stali do 1. ligi.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bonusy | Punkty | Małe punkty |
---|
7. | Sparta | 18 | 7 | 1 | 10 | 4 | 19 | -30 |
8. | Stal Rz. | 18 | 7 | 1 | 10 | 3 | 18 | -104 |
Sytuacja w dole tabeli PGE Ekstraligi w sezonie 2013 po rundzie zasadniczejZespół z Podkarpacia miał wyjątkowego pecha. We wszystkich pozostałych sezonach Ekstraligi wynik jednego punktu meczowego na kolejkę gwarantował udział w fazie play-off, albo spokojne miejsce w środku tabeli. Jednak w tamtym roku starczyło to tylko na ósme miejsce i spadek ligę niżej. Co więcej, rzeszowianie przegrali dwumecz ze Spartą Wrocław tylko jednym punktem, także do utrzymania naprawdę brakło niewiele.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!