Arged Malesa Ostrów Wielkopolski ma oddanych kibiców. Niegdyś na rowerze na wyjazd do Rybnika pojechało trzech fanów ze stowarzyszenia kibiców. Tym razem inny z nich, także rowerowo udał się... aż do Rzeszowa!
Adam Pawlak z Ostrowa Wielkopolskiego wybrał się w rowerową podróż aż do Rzeszowa. Poświęcenie i determinacja jest godna podziwu, gdyż do pokonania miał 456 kilometrów. Przejeżdżając przez cztery województwa: wielkopolskie, łódzkie, świętokrzyskie i podkarpackie dotarł na miejsce w piątkowe popołudnie, czyli dzień przed tym jak Arged Malesa Ostrów Wielkopolski zmierzy się w stolicy Podkarpacia.
O swoim wyczynie pochwalił się w social mediach. Podróż rozpoczął spod Stadionu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Już pierwszego dnia pokonał ponad 130 kilometrów, co było najdłuższym odcinkiem pokonanym jednego dnia przez tego kibica. Podróż zakończył w Bełchatowie. Stamtąd następnego dnia dotarł do Przedborza pokonując prawie 60 kilometrów. Kolejny etap to pokonanie trasy aż do stolicy województwa świętokrzyskiego – Kielc (75 km).
Sukces! Kibic dotarł na miejsce
Jak zdradził nam Pan Adam Pawlak „kryzys” pojawił się na czwarym etapie, gdy ze świętokrzyskiego dotarł do Skopania. Trasa ta liczyła 109 kilometrów. – Musiałem schodzić z roweru, bo kolana już bolały. Gdy było pod górkę prowadziłem rower. Ogólnie jednak nie było źle – zdradził nam rozmówca, który kolejnego dnia zameldował się w Rzeszowie na stadionie (84 km).
Tam przywitany został przez osoby związane z klubem w Rzeszowie. „Pan Adam otrzymał od naszego klubu bilety na mecz oraz gadżety. Gratulujemy i życzymy miłego oglądania meczu” – można przeczytać w klubowych social mediach Texom Stali Rzeszów.
Co więcej, pomysł pokonania tak dalekiej trasy nie był wcześniej planowany. Pan Adam wpadł na to po meczu z Rybnikiem. Do starcia w Rzeszowie został mu wówczas zaledwie tydzień, a podróż rozpoczął w poniedziałek. – Bardzo lubię jeździć na rowerze. Objechałem całe wybrzeże Świnoujście- Gdańsk oraz wyspę Bolhorm. Pomysł na podróż rowerem do Rzeszowa w zasadzie pojawił się spontanicznie, po meczu z Rybnikiem.
Gratulujemy oddania drużynie i sukcesu. Pokonanie takiej odległości na rowerze wymaga odpowiedniej kondycji i determinacji. Nie każdy jest w stanie „z marszu” wybrać się w taką podróż. Pan Adam dokonał tego i za to należą mu się wielkie brawa i szacunek. Arged Malesa Ostrów Wielkopolski zmierzy się w Rzeszowie już dziś, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:30. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
fot. profil Adama Pawlaka na Facebooku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!