Za drugim razem już nie było problemów. W niedzielę udało się odjechać FINAŁ Mistrzostw Europy Par do lat 19. Równych nie miała sobie reprezentacja Polski.
Po blisko dwu i pół godzinnej batalii z nawierzchnią, nie udało jej doprowadzić się w sobotę do oczekiwanego stanu używalności. Choć zawodnicy wyjechali do pierwszego wyścigu to ten jednak zakończył się on już na pierwszym łuku po groźnym upadku Romana Kapustina, Wołodymyra Złamana i Bartosza Bańbora. Po kolejnej naradzie zdecydowano się przełożyć zawody na niedzielę. Jak postanowiono tak też zrobiono.
Następnego dnia organizatorzy ponownie wzięli się do roboty, szykując tor całkowicie od nowa. Został on między innymi zbronowany i ułożony od tak zwanych podstaw. O godzinie 11 odbył się trening, a 30 minut później upragnione zawody rozpoczęły się już na dobre. Na szczęście zawodnicy nie mieli większych problemów z płynną jazdą, ale doświadczyliśmy kilku upadków.
Zgodnie z regulaminem imprezy – w składach reprezentacji nie można było wprowadzać zmian. W takiej sytuacji Ukraińcy nie mogli skorzystać z usług wolnego już Nazara Parnitskyi’ego, a Szwedzi musieli radzić sobie bez Antona Janssona, który nie stawił się w Pile już w sobotę. Ponadto jeszcze przed startem finału okazało się, że wystąpić nie może Duńczyk William Drejer. Dlatego też za tę dwójkę nieobecnych ścigali się rezerwowi – Sammy Van Dyck oraz Bastian Pedersen.
Trzecie złoto z rzędu Polaków
Biało-czerwoni jako faworyci i gospodarz finału nie zawiedli oczekiwań swoich i kibiców. Może punkty końcowe tego nie pokazują, ale biało-czerwoni nie mieli większych problemów z wywalczeniem złotych medali. Co prawda pojawiły się drobne perturbacje w rywalizacji ze Szwedami, gdzie Rasmus Karlsson wyprzedził na dystansie Wiktora Przyjemskiego, a ten następnie upadł i w powtórce był tylko remis oraz Brytyjczykami po bardzo ładnym wyścigu na wymianę ciosów także był remis, jednakże pozostałe kończymy się wygraną polskiej Husarii.
Najlepiej z tercetu pokazał się Bartosz Bańbor – zdobywca 14 puntków. 6 „oczek” zapisał na swoje konto Paweł Trześniewski, a 5 Wiktor Przyjemski. Teraz przed młodzieżowcami Motoru Lublin szybka podróż do Gorzowa, gdzie o 19:15 zmierzą się z miejscową Stalą.
Bieg dodatkowy
Oprócz złota Polaków pewne było również, że na szyi Szwedów zawisną srebrne medale. Jedyną niewiadomą postał krążek z brązowego kruszcu, bowiem po 19 punktów uzbierali Duńczycy, Czesi i Brytyjczycy. Te dwie ostatnie drużyny stoczyły ze sobą też ciekawą walkę 21 biegu, gdzie dość niespodziewanie Ashton Boughen przyjechał ostatni, będąc wyprzedzonym na dystansie przez Jana Jenička.
Wracając już do tego dodatku to zakończył się on wygraną Bastiana Pedersena. Duńczyk szybko utorował sobie drogę i pognał po medal dla swojego kraju. W ten sposób Wielka Brytania i Czechy musiały obejść się smakiem, ale ich występ zasługuje na spore uznanie. Zwłaszcza tych ostatnich, którzy musieli radzić sobie bez nastoletniej gwiazdy – Adama Bednářa.
Wyniki finału Mistrzostw Europy Par U19 w Pile:
I. POLSKA: 25
3. Paweł Trześniewski (2*,2*,-,-,1*,1) 6+3
4. Bartosz Bańbor (3,-,3,3,2,3) 14
16. Wiktor Przyjemski (3,2*,W) 5+1
II. SZWECJA: 22
9. Rasmus Karlsson (1*,0,2*,2,2*,1) 8+3
10.
19. Sammy Van Dyck (2,3,3,1,3,2) 14
III. DANIA: 19 + 3 w biegu dodatkowym
13.
14. Villads Nagel (3,1*,1,3,2*,0) 10+2
21. Bastian Pedersen (2*,2,D,W,3,2) 9+1
IV. WIELKA BRYTANIA: 19 + 2 w biegu dodatkowym
11. Ashton Boughen (3,3,3,1*,3,0) 13+1
12. Luke Harrison (0,0,2*,2,0,2) 6+1
20. Freddy Hodder NS
V. CZECHY: 19 + 1 w biegu dodatkowym
7. Jaroslav Vaníček (-,1*,1,1,-,-) 3+1
8. Jan Jeniček (2,2,0,2,3,1) 10
18. Matouš Kameník (1,2*,3) 6+1
VI. NIEMCY: 14
5. Patrick Hyjek (3,-,2,0,-,-) 5
6. Ben Iken (W,0,1*,-,1,3) 5+1
17. Mario Häusl (1,3,0,W) 4
VII. UKRAINA: 8
1. Roman Kapustin (1,1,3,1,1,0) 7
2. Wołodymyr Złaman (0,0,0,0,0,1) 1
Bieg po biegu:
1. (63,9) Bańbor, Trześniewski, Kapustin, Złaman
2. (63,27) Hyjek, Jeniček, Kameník, Iken (W)
3. (61,8) Boughen, Dyck, Karlsson, Harrison
4. (61,58) Nagel, Pedersen, Kapustin, Złaman
5. (62,02) Przyjemski, Trześniewski, Häusl, Iken
6. (65,0) Dyck, Jeniček, Vaníček, Karlsson
7. (61,93) Boughen, Pedersen, Nagel, Harrison
8. (64,02) Kapustin, Hyjek, Iken, Złaman
9. Bańbor, Przyjemski, Vaníček, Jeniček
10. Dyck, Karlsson, Nagel, Pedersen (D)
11. (62,58) Boughen, Harrison, Kapustin, Złaman
12. (62,71) Bańbor, Karlsson, Dyck, Przyjemski (W)
13. (64,64) Häusl, Harrison, Boughen, Hyjek
14. (63,52) Nagel, Jeniček, Vaníček, Pedersen (W)
15. (64,52) Dyck, Karlsson, Kapustin, Złaman
16. (63,62) Boughen, Bańbor, Trześniewski, Harrison
17. (62,84) Pedersen, Nagel, Iken, Häusl
18. (65,42) Jeniček, Kameník, Złaman, Kapustin
19. (63,09) Bańbor, Pedersen, Trześniewski, Nagel
20. (64,02) Iken, Dyck, Karlsson, Häusl (W)
21. (64,96) Kameník, Harrison, Jeniček, Boughen
Bieg dodatkowy o brązowy medal. (64,14) Pedersen, Boughen, Jeniček
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!