W czwartkowy wieczór w Allsvenskan odrabialiśmy zaległości. Na własnym obiekcie Örnarna podejmowała Valsarnę. Po zaciętym spotkaniu padł remis.
![]()
Gospodarze przed tygodniem pauzowali. Wcześniej jednak doznali ogromnej porażki w Gislaved. Ulegli „Lwom” aż 22:68. Względem tamtego spotkania nie doszło do żadnych roszad personalnych, lecz wtedy nie startował Oliver Berntzon i „Orły” stosowały za niego zastępstwo zawodnika. Tym razem zawodnik Orła Łódź był gotowy do jazdy i pojechał pod numerem jedenastym. Przyjezdni mieli ostatnio powody do radości. Na własnym obiekcie, który był tamtego dnia bardzo wymagający pokonali Masarnę Avesta. Do Mariestad przyjechali jednak w nieco innym składzie. Tym razem w zestawieniu ekipy z Hagfors zabrakło Mitchella Cluffa i Lasse Fredriksena. Ich miejsca zajęli Nicklas Aagaard oraz Dante Johansson.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo wyrównanie. Pierwsze trzy gonitwy kończyły się remisami. Goście zaczęli odjeżdżać nieco Örnarnie w trzeciej serii startów. Świetnie prezentował się w pierwszej części spotkania Jesse Mustonen. Fin wygrał trzy pierwsze gonitwy indywidualnie, a jego partner z pary – Glenn Moi dwukrotnie dojeżdżał do mety na trzeciej lokacie, zapewniając drużynie zwycięstwa w stosunku 4:2. Jeszcze potężniejszy cios wyprowadził duet Ejnermark-Aagaard w wyścigu ósmym. Wykorzystali oni upadek Gino Manzeresa na pierwszym łuku. Amerykanin został z powtórki wykluczony, w której Valsarna triumfowała podwójnie i w całym spotkaniu prowadziła 20:28.
Skuteczna pogoń Örnarny
Gospodarze wzięli się jednak za odrabianie strat. Oliver Berntzon pojechał dwa wyścigi z rzędu. Na zakończenie trzeciej serii starów w parze z Christofferem Selvinem wygrali 4:2, natomiast w biegu dziesiątym zastąpił właśnie Selvina z rezerwy taktycznej. Był to świetny ruch ekipy z Mariestad. Zawodnik Orła Łódź w duecie z Danielem Hendersonem wygrał podwójnie i „Orły” zmniejszyły stratę do dwóch „oczek”. Tuż przed wyścigami nominowanymi gospodarze zdołali doprowadzić do remisu. Ponownie kluczowy okazał się Berntzon. Ważny punkt dorzucił również Gino Manzares i przed trzema ostatnimi wyścigami mieliśmy remis 36:36.
Trzynasty bieg padł łupem ekipy z Mariestad w stosunku 4:2, która objęła prowadzenie w meczu po raz pierwszy. Goście jednak momentalnie odpowiedzieli podwójnym triumfem i to ponownie Valsarna prowadziła w całym spotkaniu. O wszystkim decydował ostatni wyścig. Oliver Berntzon po raz kolejny potwierdził świetną dyspozycję tego dnia i pokonał w pojedynku liderów Antonio Lindbäcka. Na trzeciej lokacie jechał Jonathan Ejnermark i taki układ dawał przyjezdnym zwycięstwo. Na trzecim okrążeniu jednak 25-latek zanotował defekt i finalnie spotkanie zakończyło się remisem. Co ciekawe, był to drugi mecz Örnarny na domowym obiekcie i ponownie zakończył się podziałem punktów. Wcześniej „Orły” zremisowały z aktualnymi mistrzami – Njudungarną Vetlanda.
Zdecydowanym liderem gospodarzy był Oliver Berntzon (14), któremu nie wyszedł tylko pierwszy wyścig. Oprócz zawodnika Orła Łódź wyścigi po stronie drużyny z Mariestad zdołali wygrać tylko Gino Manzares (7+1) i Christoffer Selvin (5). Ekipa z Hagfors była bardziej wyrównana. Liderem był oczywiście kapitan – Antonio Lindbäck (13). Oprócz zawodnika Landshut Devils dwucyfrówki przy swoich nazwiskach zapisali również Jesse Mustonen (11+1) oraz pechowiec – Jonathan Ejnermark (10).
Wyniki (za svemo.se)
Örnarna Mariestad: 45
1. Daniel Henderson (2,1*,1,2*,1) 7+2
2. Gino Manzares (1*,2,W,1,3) 7+1
3. Oliver Berntzon (0,2,3,3,3,3) 14
4. Christoffer Selvin (3,0,1,-,1) 5
5. Ludvig Lindgren (2,2,2,2,1) 9
6. Ludvig Selvin (1*,1,0,1*,0) 3+2
7. Henric Fernström NS
Valsarna Hagfors: 45
1. Jesse Mustonen (3,3,3,0,2*) 11+1
2. Glenn Moi (0,1,1,0,2) 4
3. Nicklas Aagaard (1*,D,2*,1,3) 7+2
4. Jonathan Ejnermark (2,3,3,2,D) 10
5. Antonio Lindbäck (3,3,2,3,2) 13
6. Dante Johansson (0,0,0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Mustonen, Henderson, Manzares, Moi 3:3 (3:3)
2. Selvin, Ejnermark, Aagaard, Berntzon 3:3 (6:6)
3. Lindbäck, Lindgren, Selvin, Johansson 3:3 (9:9)
4. Mustonen, Berntzon, Moi, Selvin 2:4 (11:13)
5. Ejnermark, Lindgren, Selvin, Aagaard (D) 3:3 (14:16)
6. Lindbäck, Manzares, Henderson, Johansson 3:3 (17:19)
7. Mustonen, Lindgren, Moi, Selvin 2:4 (19:23)
8. Ejnermark, Aagaard, Henderson, Manzares (W) 1:5 (20:28)
9. Berntzon, Lindbäck, Selvin, Johansson 4:2 (24:30)
10. Berntzon, Henderson, Aagaard, Moi 5:1 (29:31)
11. Lindbäck, Lindgren, Selvin, Johansson 3:3 (32:34)
12. Berntzon, Ejnermark, Manzares, Mustonen 4:2 (36:36)
13. Manzares, Moi, Selvin, Johansson 4:2 (40:38)
14. Aagaard, Mustonen, Lindgren, Selvin 1:5 (41:43)
15. Berntzon, Lindbäck, Henderson, Ejnermark (D) 4:2 (45:45)
Oliver Berntzon w kevlarze reprezentacji Szwecji
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
