Niezwykle smutne wiadomości docierają do nas z niemieckiego Inzell. Podczas piątkowej sesji treningowej przed Mistrzostwami Świata na lodzie, kontuzji nabawił się lokalny ulubieniec - Luca Bauer.
Podczas piątkowej sesji treningowej zawodnicy dobrze się „bawili”, jednak doszło do kilku upadków. Najgorzej dla lokalnej publiki wyszedł na tym Luca Bauer. Syn legendy niemieckiego ice speedway’a podczas drugiego wyjazdu zanotował dość nieprzyjemny upadek. Niemiec z włoską licencją uskarżał się na ból lewej ręki, a skutkiem tego nie pojawił się już więcej na lodzie.
Dość smutne informacje potencjalny pretendent do Mistrzostwa Świata podał na kilka godzin przed startem zawodów. Za pośrednictwem swoich social mediów Luca Bauer przekazał informacje między innymi o urazie lewego ramienia oraz o swojej rezygnacji ze startu w Inzell.
„To nie jest łatwa decyzja, ale po wczorajszym wypadku w drugim treningu nie mogę wziąć udziału w domowym wyścigu w ten weekend. Mam problemy z lewym ramieniem, ciężko jest mi nim poruszać, nie mam siły. Bardzo nam przykro, że przegapimy najlepszy wyścig roku, teraz nie możemy się doczekać powrotu tak szybko, jak to możliwe.”
Są to niezwykle smutne wiadomości dla lokalnych kibiców. Pragniemy przypomnieć, że Luca pochodzi z okolic Inzell. Fakt ten mobilizował większe grono fanów na Max Aicher Arena.
Przypominamy również, że start pierwszego biegu Indywidualnych Mistrzostw Świata na lodzie zaplanowany jest na godzinę 17.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!