Żużel w stolicy to już przeszłość? Czy może przyszłość?
Niedawno mój redakcyjny kolega Bernard Skiba poruszał temat czarnego sportu w Warszawie. A właściwie jego brak. Motocykle w stolicy nie warczą już od ponad dwóch dekad. Stadion Gwardii Warszawa popadł właściwie w całkowitą ruinę. A przecież jeszcze w 1996 roku miałem przyjemność być na finale Indywidualnych Mistrzostw Polski, gdzie wygrywał Sławomir Drabik. Mi się wydaje jakby to było wczoraj, a minęło już 28 lat…
Skoro żużel w Warszawie, to przecież stamtąd kojarzy się starszym kibicom kilka znanych nazwisk. Jednym z nich jest niewątpliwie Marek Kraskiewicz. Młodszym kibicom przypomnę, że był on w latach 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia managerem reprezentacji Polski. Zaliczył również epizody na tym stanowisku na szczeblu klubowym. Pracował we Włókniarzu Częstochowa, czy właśnie Gwardii Warszawa. Można więc powiedzieć, że żużel i Polski, i Warszawski zna od podszewki. Klika razy pan Marek udzielał mi wywiadów jeszcze za mojej pracy w Tygodniku Żużlowym. Właśnie ostatnio podczas takiego wywiadu mówił mi, że szansa na żużel może być tylko pod jednym warunkiem. Chodziło o zmianę polityczną w naszym kraju. Jak wiemy ona nastąpiła. Mamy nowy rząd. Czy w związku z tym jest szansa na zmiany w podejściu do czarnego sportu w Warszawie? Oczywiście zadzwoniłem do pana Marka, oto co powiedział:
– Rzeczywiście podczas naszego ostatniego wywiadu mówiłem, że nadzieja na żużel może wrócić pod warunkiem zmiany opcji rządzącej. Opcja polityczna się zmieniła, ale nie potrafię na dzień dzisiejszy powiedzieć, czy w tym temacie cokolwiek się zmieni. Trzeba najpierw by zapytać rządzących, czy ich podejście do sportu się niezmieniło. Na razie jest to jeszcze za krótki czas, żeby mówić o szczegółach. Coś więcej będzie można powiedzieć, jak wypowie się sam nowy minister sportu. Chodzi o podejście do finansowania sportu w ogóle, nie tylko żużla. Na chwilę obecną nic nie wiadomo. Czekamy więc na razie na pierwsze decyzje nowych władz naszego kraju.
WTS szansą na powrót żużla?
Pan Marek jest jedną z kilku osób, którym na żużlu w stolicy na pewno bardzo zależy. Więc kolejne pytanie, czy osoby walczące o żużel w stolicy będą interweniować w tej sprawie u nowego ministra sportu? – Głównym człowiekiem, który walczy o powrót żużla do Warszawy, jest pan Wojciech Jankowski -Prezes klubu WTS Warszawa. Może on na mnie oczywiście liczyć, bo życzę mu jak najlepiej. Jednak to on jest dzisiajpostacią wiodącą. Na pewno jakieś kroki będą podejmowane. Jednak to z nim musi pan bezpośrednio rozmawiać, bo nie chciałbym się za kogoś wypowiadać – mówi były manager reprezentacji Polski.
Konieczna nowa lokalizacja
Ci, którzy byli w Warszawie wiedzą doskonale, że stadion Gwardii Warszawa jest praktycznie jedną wielką ruiną. Czy jeśli wróci kiedyś żużel do Warszawy, to czy właśnie będzie to na Gwardii? – Moje osobiste zdanie jest takie, że na tym stadionie nie odbędą się już nigdy żadne zawody. Nie tylko żużlowe, mam tu na myśli wszystkie. Stadion rzeczywiście jest w opłakanym stanie poprzez zaniedbania przez te wszystkie lata oraz celowe działania zmierzające do zmiany przeznaczenia tego bardzo atrakcyjnego terenu. Wiem natomiast, że trwają poszukiwania nowej lokalizacji w Warszawie pod stadion żużlowy. Pan Wojciech Jankowski bardzo się stara, żeby znaleźć inną lokalizację. Życzę mu w tym z całego serca powodzenia, bo to jest jednak wspólny interes nas wszystkich. Co się dalej wydarzy też nie wiemy. Sytuacja z budżetem państwa jak i miasta jest bardzo skomplikowana. Nie wiem jak nowi rządzący będą podchodzili do tego, żeby spółki Skarbu Państwa dalej finansowały sport w ogóle, nie tylko ten żużlowy. W ostatnich latach spółki te mocno wspomagały sport, jednak rząd się zmienił, więc zobaczymy co się wydarzy – kończy Marek Kraskiewicz.
Jak więc widać, póki co jest wiele niewiadomych jeśli chodzi o żużel w Warszawie. Pozostaje nam czekać na jakieś konkretne decyzje. Jak wynika z wypowiedzi mojego rozmówcy, żużel jeśli wróci do stolicy, to nie będzie to na stadionie Gwardii. Więc starszym kibicom pozostaje jedynie powspominać ten stadion i zawody, które na nim się odbywały.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!