Mimo że InvestHousePlus PSŻ Poznań w minionym roku zakończył zmagania na ostatnim miejscu, to w tegorocznych rozgrywkach zobaczymy ich dalej w Metalkas 2. Ekstralidze.
Otrzymali oni zaproszenie do startów po tym jak z powodów formalnych na najniższy szczebel rozgrywkowy w naszym kraju przeniosła się ekipa Trans MF Landshut Devils. Jednak i start „Skorpionów” stał w pewnym momencie pod dużym znakiem zapytania. Chodziło bowiem o brak oświetlenia na poznańskim „Golęcinie”. Już rok wcześniej zapowiadano, że jest on obowiązkowy i w przeciwnym razie nie dostaną licencji. Ostatecznie jednak GKSŻ przymknęła oko na ten fakt, a PSŻ rywalizował na zapleczu PGE Ekstraligi. Tym razem było inaczej, a klub ze stolicy Wielkopolski musiał w jakiś sposób się zabezpieczyć. Ostatecznie na stadionie będziemy widzieć mobilne oświetlenie, które przetestowano w ostatnim czasie.
W listopadowym oknie transferowym w kadrze InvestHousePlus PSŻ-u Poznań pojawiło się wiele nowych twarzy. Jedynymi zawodnikami, którzy zostali w zespole są Aleksander Łoktajew i Kacper Teska. Młodzieżowiec wraz z innymi krajowymi jeźdźcami na początku stycznia udał się w góry, gdzie brali udział w obozie przygotowawczym pod okiem Adama Skórnickiego. Cały zespół spotka się dopiero w połowie marca, a na tę chwilę zawodnicy spoza Polski przygotowują się na swoje sposoby.
– Każdy z nich przygotowuje się indywidualną ścieżką. Ci, którzy chcieli skorzystać z pomocy, to po prostu skorzystali. Jeżeli się nie ma nic lepszego do zaoferowania, to nie ma co zmieniać, jeśli wszystko wykonują poprawnie. Na razie każdy trenuje indywidualnie, niemniej od połowy marca będziemy przygotowywać się całościowo – powiedział szkoleniowiec „Skorpionów” dla ekstraliga.pl.
Pierwsze treningi dopiero w drugiej połowie marca
Powoli kluby coraz głośniej mówią o pierwszych treningach na domowych owalach. Najszybciej w naszym kraju chce dokonać tego Texom Stal Rzeszów, gdzie pierwszy wyjazd na tor przy ulicy Hetmańskiej odbędzie się już w sobotę! Nieco dłużej poczekają w Poznaniu, gdzie nie łudzą się nawet, że ta sztuka im się uda w pierwszej połowie marca. W tym samym miesiącu mają też odbyć pierwszy mecz sparingowy.
– Przyszykowaliśmy tor do zimy na tyle, na ile pogoda nam pozwoliła. Teraz czekamy, aby wjechać tam ciężkim sprzętem i przygotować go do treningów, ale nie oczekujemy, że będzie to przed 15 marca. Mamy zaplanowanych kilka sparingów. Jeden w marcu, a reszta na początku kwietnia – dodał Adam Skórnicki.
Na tę chwilę nie znamy jednak rywali InvestHousePlus PSŻ-u Poznań. Wiemy jednak, że inaugurację Metalkas 2. Ekstraligi spędzą na domowym obiekcie. Do stolicy Wielkopolski przyjedzie bowiem jeden z kandydatów do wygranej w całych rozgrywkach – INNPRO ROW Rybnik. Przed rokiem „Skorpionom” w biegach nominowanych udało się odmienić losy spotkania i ostatecznie po ostatnim biegu dołożyli dwa punkty do ligowej tabeli.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!