GKM Grudziądz od samego początku powrotu do PGE Ekstraligi wyczekuje na awans do fazy play off najlepszej żużlowej ligi świata. Czy australijski zaciąg da wymarzony awans?
![]()
Zawodnicy krajowi (Wadim Tarasienko, Kacper Pludra): 2,75
Krajowa formacja ZOOleszcz GKM-u Grudziądz składa się z dwóch nazwisk – Wadima Tarasienko oraz Kacpra Pludry. Tarasienko w 2023 roku wrócił do ścigania po rocznej karencji. Rosjanin z polskim paszportem zdał licencję 25 kwietnia i od tej chwili wspomógł zespół z kujawsko-pomorskiego. Rok był dla niego całkiem udany. Debiutancki sezon w PGE Ekstralidze zakończył ze średnią 1,692 pkt/bieg, co było trzecim wynikiem w całej drużynie.
Zdecydowanie większym znakiem zapytania jest ten drugi – Kacper Pludra. Dla wychowanka Fogo Unii Leszno będzie to pierwszy sezon w gronie seniorów. Teraz w Grudziądzu ma także pełnić rolę zawodnika do lat 24. W sezonie 2023 był trzecim najskuteczniejszym juniorem w PGE Ekstralidze ulegając pod tym względem jedynie Mateuszowi Cierniakowi oraz Bartłomiejowi Kowalskiemu. Sezon zakończył ze średnią 1,393 pkt/bieg. O powtórzenie co najmniej tego wyniku może być mu jednak trudno – wszak odchodzą mu biegi, w których rywalizować będzie wyłącznie z młodzieżowcami. Wydaje się zatem, że Pludra może być największą „luką” w składzie ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.
Stranieri (Jason Doyle, Max Fricke, Jaimon Lidsey): 4,5
Tercet obcokrajowców stanowić będą Australijczycy. Max Fricke przedłużył kontrakt po najlepszym w karierze sezonie 2023, gdy sezon zakończył ze średnią 2,000 pkt/bieg. Był także liderem drużyny z Grudziądza. W ZOOleszcz GKM-ie wierzą, że Fricke utrzyma swoją znakomitą formę, a wsparty kolegami z reprezentacji będzie kluczowym ogniwem w walce o play off.
Drugim zakontraktowanym rajderem został Jason Doyle. Mistrz świata z 2017 roku po rocznym epizodzie w zespole beniaminka – Cellfast Wilkach Krosno ze względu na spadek zespołu z Podkarpacia po zaledwie roku, ponownie zmuszony był szukać dla siebie miejsca. Do Australijczyka odezwał się ZOOleszcz GKM Grudziądz i doszedł on z tym klubem do porozumienia. W barwach „wilczej watahy” zdobywał średnio 1,987 pkt/bieg i był zdecydowanym liderem zespołu.
Grudziądzanie nie chcieli przedłużać współpracy z Nickim Pedersenem, Glebem Czugunowem oraz Frederikem Jakobsenem (pierwszy zasilił Stal Rzeszów, dwóch pozostałych Arged Malesę Ostrów Wielkopolski), zatem zmuszeni byli znaleźć na rynku jeszcze jednego zawodnika. Na ich problem pojawił się Jaimon Lidsey, z którym Fogo Unia Leszno zakończyła współpracę po ostatnim sezonie, gdy startował w roli zawodnika do lat 24. Australijczyk utrzymuje stabilny poziom, a ostatni rok zakończył ze średnią biegopunktową 1,634 pkt/bieg. W Grudziądzu liczą jednak, że rozwinie swoje skrzydła będąc jednym z liderów swojej drużyny, a pomóc ma mu w tym obecność w zespole dwóch kolegów z reprezentacji.
Juniorzy (Kacper Łobodziński, Kevin Małkiewicz, Jan Przanowski, Kacper Warduliński): 3
Formacja juniorska ZOOleszcz GKM-u Grudziądz składa się z wychowanków. Najbardziej doświadczonym z nich jest Kacper Łobodziński. Dwudziestolatek rozgrywki zakończył ze średnią wynoszącą równy jeden punkt na bieg. Teraz, gdy Kacper Pludra przechodzi w wiek seniora. Pozostali jego koledzy nie mają natomiast takiego doświadczenia ligowego i to na nim spoczywać będzie większy ciężar wyniku – szczególnie w biegach młodzieżowych oraz rywalizacji z juniorami.
Wspierać go ma przede wszystkim Kevin Małkiewicz, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Betard Sparcie Wrocław. Tam został cichym bohaterem półfinałów z For Nature Solutions Apatorem Toruń. Zdziesiątkowana przez kontuzje Sparta wówczas m.in. za sprawą jego świetnego występu w wyścigu dwunastym nie dała sobie wyrwać triumfu w półfinałowej rywalizacji. W siedmiu meczach w żółto-czerwonych barwach zdobywał średnio 0,760 pkt/bieg. W zespole podpisane kontrakty mają także Jan Przanowski oraz Kacper Warduliński.
ŚREDNIA: 3,42
O ile o postawę swoich liderów grudziądzanie powinni być stosunkowo spokojni. Dużym znakiem zapytania wydaje się być jednak dyspozycja Kacpra Pludry oraz formacja młodzieżowa. Przed wychowankiem Fogo Unii Leszno zatem ważny egzamin, od którego może zależeć nie tylko przyszłość jego, ale także zespołu. Niewątpliwą niewiadomą jest także forma Kacpra Łobodzińskiego czy Kevina Małkiewicza. Oczekiwania po udanym poprzednim sezonie wobec nich z pewnością będą rosły, a ich punkty okazać się mogą kluczowe
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
