W sobotnie południe zainaugurowaliśmy tegoroczną odsłonę Indywidualnych Mistrzostw Polski w mini żużlu. Na bydgoskim minitorze najlepszy okazał się być Franciszek Szczyrba.
Najlepszego zawodnika w naszym kraju wyłaniamy od sezonu 2004. Wtedy bowiem w Częstochowie odbył się pierwszy, historyczny finał, w którym zwyciężył zawodnik miejscowego klubu – Mateusz Kowalczyk. Pojedyncze turnieje odbywały się do 2008 roku. Później nastąpiła spora zmiana, gdyż Indywidualne Mistrzostwa Polski zmieniły się w cykl. To trwało nieprzerwanie do 2019. Przez ostatnie trzy sezony ponownie były to jedne zawody, a teraz podobnie jak w „dorosłym” żużlu są to trzy turnieje finałowe.
Tydzień później niż pierwotnie planowano, ale rozpoczęliśmy tegoroczny cykl. W Bydgoszczy pojawiła się prawdziwa śmietanka mini żużla w naszym kraju. Jedynym nieobecnym okazał się być William Forstner, który miał sprawować funkcję pierwszego rezerwowego. Wobec tego jedynym zawodnikiem, który czekał na swoją szansę, był Antoni Jabłoński, który już jutro „wskoczy” do głównej obsady podczas 2. finału w Gdańsku. Otrzymał bowiem przechodnią dziką kartę i zaprezentuje się domowej publiczności. Jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w Bydgoszczy na młodych zawodników czekała niespodzianka. Odprawę bowiem przeprowadził… Piotr Protasiewicz.
Dominacja Rybek Rybnik
Jeśli chodzi o same zawody, to od samego początku swoją dominację rozpoczęli zawodnicy niedawno wyłonionych Drużynowych Mistrzów Polski. Tercet Harendarczyk-Szczyrba-Klecha miał bowiem komplet punktów. Ten drugi musiał jedynie uznać wyższość zawodnika ze Świętochłowic. Nic więc dziwnego, że zobaczyliśmy ich też w dużym finale. Wówczas Szczyrba przeprowadził odwet za piąty bieg dnia i ostatecznie wzniósł w górę puchar za wygraną w 1. finale IMP-u. Jednak nie przyszło mu to łatwo, prowadzenie objął bowiem dopiero po ataku na trasie, gdzie wyprzedził Harendarczyka. Nieco gorzej poszło natomiast czwartemu zawodnikowi z Rybnika – Nikodemowi Leśnikowi.
Podium uzupełnił natomiast Mieszko Mudło. Zawodnik miejscowego klubu zaliczył wpadkę w drugim starcie, lecz to tylko zmotywowało go do działania. W fazie zasadniczej były to jedyne punkty, które stracił. Dobrą dyspozycję utrzymał też w barażu, lecz w finale ponownie wróciły demony z fazy zasadniczej. Przegrał moment startowy, a początkowo musiał najpierw uporać się z kolejnym z zawodników Rybek – Wiktorem Klechą. Ścieżka przy krawężniku jednak osłodziła mu smak dzisiejszych zawodów i do domu wrócił z pucharem.
„Dopiero” na szóstym miejscu widzimy natomiast Jakuba Plutowskiego. Zwycięzca tegorocznej odsłony Indywidualnego Pucharu Ekstraligi zmagania w Bydgoszczy zaczął najgorzej jak mógł. Wjechał bowiem w taśmę, a w drugim biegu miał najmocniejszych rywali, jakich mógł sobie wymarzyć. Tym samym po dwóch seriach miał tylko jeden punkt i musiał zrobić wszystko by wejść chociaż do biegu barażowego. To mu się udało, lecz na nim też zakończył zmagania.
Już w niedzielę odbędzie się drugi z trzech zaplanowanych na ten sezon finałów Indywidualnych Mistrzostw Polski. Odbędzie się on w Gdańsku, zaś medale rozdamy w przyszłą sobotę na miniżużlowym obiekcie w Częstochowie. Po pierwszym turnieju na czele klasyfikacji są Szczyrba i Harendarczyk. Mają oni aż cztery punkty przewagi nad trzecim Mudło.
Wyniki 1. finału IMP w Bydgoszczy (85-140cc):
1. Franciszek Szczyrba (MKMŻ Rybki Rybnik) (3,2,3,3,3,3) 17 – 1. miejsce w finale
2. Krzysztof Harendarczyk (MKMŻ Rybki Rybnik) (3,3,3,3,3,2) 17 – 2. miejsce w finale
3. Mieszko Mudło (BTŻ Polonia Bydgoszcz) (3,0,3,3,3,1) 13 – 1. miejsce w barażu+ 3. miejsce w finale
4. Wiktor Klecha (MKMŻ Rybki Rybnik) (3,3,0,1,2,0) 9 – 2. miejsce w barażu+ 4. miejsce w finale
5. Oskar Funtowicz (BTŻ Polonia Bydgoszcz) (2,3,1,1,2) 9 – 3. miejsce w barażu
6. Jakub Plutowski (Włókniarz Częstochowa) (T,1,3,3,3) 10 – 4. miejsce w barażu
7. Marcel Chylarecki (BTŻ Polonia Bydgoszcz) (W,3,2,2,1) 8
8. Piotr Reszka (MKMŻ Rybki Rybnik) (2,0,2,2,2) 8
9. Michał Głębocki (Wawrów Stal Gorzów) (1,2,2,2,1) 8
10. Bartosz Byszewski (KS Toruń) (2,1,1,1,2) 7
11. Dawid Oscenda (Unia Leszno) (1,1,2,2,1) 7
12. Dorian Biedrzycki (KS Toruń) (2,2,0,0,0) 4
13. Nikodem Leśnik (MKMŻ Rybki Rybnik) (0,2,1,1,0) 4
14. Felix Górniak (KS Toruń) (1,1,1,0,0) 3
15. Szymon Kazaniecki (KS Toruń) (1,0,0,0,1) 2
16. Jakub Kuszewski (BTŻ Polonia Bydgoszcz) (0,0,0,0,0) 0
17. Antoni Jabłoński (AS Wybrzeże Gdańsk) (0) 0
Bieg po biegu:
1. (51.31) Harendarczyk, Biedrzycki, Kazaniecki, Chylarecki (W)
2. (44.44) Mudło, Byszewski, Głębocki, Kuszewski
3. (45.74) Klecha, Funtowicz, Oscenda, Jabłoński (Plutowski T)
4. (44.26) Szczyrba, Reszka, Górniak, Leśnik
5. (43.92) Harendarczyk, Szczyrba, Plutowski, Mudło
6. (44.79) Funtowicz, Leśnik, Byszewski, Kazaniecki
7. (46.34) Klecha, Biedrzycki, Górniak, Kuszewski
8. (46.69) Chylarecki, Głębocki, Oscenda, Reszka
9. (44.54) Harendarczyk, Reszka, Byszewski, Klecha
10. (44.49) Mudło, Oscenda, Górniak, Kazaniecki
11. (45.56) Plutowski, Głębocki, Leśnik, Biedrzycki.
12. (44.89) Szczyrba, Chylarecki, Funtowicz, Kuszewski
13. (45.87) Harendarczyk, Oscenda, Leśnik, Kuszewski
14. (45.39) Szczyrba, Głębocki, Klecha, Kazaniecki
15. (44.90) Mudło, Reszka, Funtowicz, Biedrzycki
16. (46.33) Plutowski, Chylarecki, Byszewski, Górniak
17. (45.39) Harendarczyk, Funtowicz, Głębocki, Górniak
18. (45.84) Plutowski, Reszka, Kazaniecki, Kuszewski
19. (46.09) Szczyrba, Byszewski, Oscenda, Biedrzycki
20. (45.15) Mudło, Klecha, Chylarecki, Leśnik
Baraż. (45.72) Mudło, Klecha, Funtowicz, Plutowski
Finał. Szczyrba, Harendarczyk, Mudło, Klecha
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!