Przez najbliższe dwa tygodnie Ryga będzie stolicą żużla. Najpierw odbędą się tam Grand Prix i Speedway of Nations 2, by za tydzień pojawili się tam zawodnicy w klasie 250cc, którzy będą rywalizować o Mistrzostwo Europy.
Od kilku lat na całym świecie postawiono także na tę klasę. Ta rozwija się prężnie, choć tak jak w przypadku mini żużla dominują w niej Skandynawowie. Polacy jednak też rozpychają się coraz mocniej w stawce, a dowodem na to też jest aż ósemka naszych reprezentantów na zawody w Rydze. Zgłoszeń na Mistrzostwa Europy było też na tyle dużo, że najpierw w sobotę odbędą się dwa półfinały. W każdym z nich na liście startowej widzimy czterech biało-czerwonych, co oznacza, że wszyscy mogą awansować nawet do wielkiego finału.
Ostatecznie przepustkę do finału uzyska po ośmiu najlepszych zawodników z każdego z półfinałów. Wyjątkiem jest jednak fakt, gdy w stawce miałoby zabraknąć reprezentanta Łotwy. Ci jako gospodarz mają zapewnione miejsce dla jednego zawodnika. Wówczas z drugiego półfinału cieszyć się z awansu będzie mogła tylko czołowa siódemka. Jeśli chodzi o rezerwowych, to pierwszym będzie ten, który w półfinale zgromadzi większą ilość punktów. Przy równej ilości w grę wchodzą kolejno pierwsze, drugie, trzecie i czwarte miejsca, a także zdarzenia losowe.
Robert Kościecha postawił na sprawdzone nazwiska. Doświadczeni startami z tego sezonu w największych światowych imprezach Maksymilian Pawełczak, Kacper Mania, Filip Bęczkowski oraz Damian Miller będą wsparci przez Mikołaja Kroka, Karola Szmyda, Ksawerego Słomskiego i Emila Maroszka. 15-letni wychowanek Stali Gorzów startował już w Mistrzostwach Europy w ubiegłym sezonie, gdzie także awansował do finału. W nim jednak nie zdobył ani jednego punktu.
Mistrzostwa Europy bronić będzie Mikkel Andersen. Duńczyk przed rokiem w Libercu wyprzedził Kevina Małkiewicza i Adama Bednářa, którzy przeszli już na motocykle o klasycznej pojemności. Duńczyk na pewno będzie chciał się zrewanżować za tegoroczną odsłonę SGP3. W niej zajął bowiem dopiero trzecie miejsce i był wyraźnie niezadowolony z tego faktu. Przypomnijmy, że Mistrzem Świata został Rasmus Karlsson, który wyprzedził Maksymiliana Pawełczaka i właśnie Andersena.
Lista startowa Indywidualnych Mistrzostw Europy w Rydze (250cc):
Półfinał 1:
1. Leo Klasson (Szwecja)
2. Damian Miller (Polska)
3. Adam Carlsson (Szwecja)
4. Otto Raak (Finlandia)
5. Mikołaj Krok (Polska)
6. William Cairns (Wielka Brytania)
7. Karol Szmyd (Polska)
8. Damir Filomonow (Łotwa)
9. Silvar Avi (Estonia)
10. Dominik Hrbek (Czechy)
11. Mikkel Andersen (Dania)
12. Tilen Bračko (Słowenia)
13. Dante Johansson (Szwecja)
14. Niek Meijerink (Holandia)
15. Kacper Mania (Polska)
16. Adam Nejezchleba (Czechy)
Półfinał 2:
1. Ksawery Słomski (Polska)
2. Sven Cerjak (Słowenia)
3. Carlos Saabas (Estonia)
4. Zoltán Lovas (Węgry)
5. Emils Rimicans (Łotwa)
6. Jonny Eriksson (Szwecja)
7. Emil Maroszek (Polska)
8. Rasmus Karlsson (Szwecja)
9. David Hofman (Czechy)
10. Villads Pedersen (Dania)
11. Maksymilian Pawełczak (Polska)
12. Filip Bęczkowski (Polska)
13. Lester Matthijssen (Holandia)
14. Alfred Aberg (Szwecja)
15. TBA
16. Patrick Kruse (Dania)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!