Pechowo dla wychowanka Stali Gorzów skończył się środowy trening na domowym owalu. Wiemy, że zawodnik będzie potrzebować chwilę odpoczynku.
Na ten tydzień zaplanowano aż trzy imprezy dla zawodników w klasie 250cc. W poniedziałek Gorzów miał gościć uczestników Drużynowego Pucharu Ekstraligi, we wtorek rozegrano Puchar GKSŻ, a w sobotę 8 lipca młodzież ponownie będzie ścigać się zespołowo w Pucharze Ekstraligi w Lublinie. Tam jednak drużyna gorzowskiej Stali się nie pojawi, gdyż będzie pauzować. Na „Jancarzu” do zawodów nie doszło z powodu przełożenia na niedzielę 1. finału MEP 250cc, który rozegrał się w Krško.
Korzystając zatem z chwili wolnego, w środę odbył się trening z udziałem gorzowskich wychowanków. Wśród nich był Denis Andrzejczak, który dobrze radzi sobie w zmaganiach indywidualnych i drużynowych. Na inaugurację sezonu w Lesznie zajął trzecie miejsce, a w klasyfikacji przejściowej jest obecnie na szóstym miejscu. Z kolei w zespole wraz z Filipem Bęczkowskim i Mikołajem Krokiem przewodzą w tabeli po dwóch rundach.
Niestety środowy trening skończył się dość pechowo dla wychowanka Stali. Denis zanotował upadek, po którym konieczna była wizyta w szpitalu. Na szczęście badania nie wykazały żadnych złamań, a zawodnik jedynie mocno się poobijał. Teraz czekać będzie go kilka dni odpoczynku, by w pełni sił powrócić po tym czasie z powrotem na motocykl. Najbliższy start gorzowian planowany jest na poniedziałek 10 lipca, kiedy to odbędzie się piąta runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!