Andrzej Szymański należał do grona obiecujących talentów. Karierę przerwała poważna kontuzja, która przykuła go do wózka inwalidzkiego.
Andrzej Szymański to wychowanek Unii Leszno, który uchodził za obiecujący talent. Karierę rozpoczął w 1995 roku, gdzie jej znaczną większość spędził, reprezentując barwy macierzystego ośrodka. Z czasem przeniósł się on do Zielonej Góry, gdzie osiągnął swój najwyższy wynik. Nic nie wskazywało na to, że żużlowa przygoda zostanie przerwana w najgorszy możliwy sposób.
Zachęcamy do szerszego spojrzenia na żużlową karierę Andrzeja Szymańskiego. Łukasz z kanału „Czarny Sport” opublikował film „Widziałem światło”. Przedstawia on dokonania byłego żużlowca, ale przede wszystkim pokazuje, z czym musi się obecnie mierzyć. Andrzej Szymański, z pewnością, wprawił w radość setki, czy nawet tysiące, kibiców. Teraz jest okazja, aby się mu odwdzięczyć za wiele sportowych emocji.
Portal speedwaynews.pl, wraz z kanałami „Czarny Sport” oraz „Park Maszyn”, objął patronat medialny nad akcją „Żużlowa rodzina się razem trzyma”. Naszym celem jest pomoc Andrzejowi Szymańskiemu, o którego sprawie szerzej napisaliśmy TUTAJ. Do pomocy włączyła się również Unia Leszno. Osobą kontaktową w sprawie całej akcji jest Dawid Nowak z grupy DwajedeN pod adresem mailowym grupa.dwajeden@gmail.com. Grupa także zaprasza do wsparcia i kontaktu w razie pytań. Każda forma wsparcia dla Andrzeja Szymańskiego jest mile widziana.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!