Organizatorzy turnieju FIM Speedway Grand Prix Polski w Warszawie poinformowali, że w tym roku tor na Stadionie Narodowym będzie inny niż dotychczas. To ma pomóc w uatrakcyjnieniu ścigania oraz pozbyciu się kłopotów z jakością nawierzchni w późniejszej fazie zawodów. W ruch pójdzie o ponad 700 ton materiału więcej.
Ubiegły sezon nie był zbyt udany, jeśli chodzi o turnieje jednodniowe w cyklu FIM Speedway Grand Prix. Zarówno w Warszawie, jak i kilka miesięcy później w Cardiff nawierzchnia miała trudności ze zniesieniem trudu zawodów. Szczególnie źle było w stolicy Walii, gdzie dokończenie imprezy zawisło na włosku, a odbywający się dzień później turniej SGP2 przerwano po 20 biegach. Również w Polsce fani nie mogli oglądać zbyt efektownego ścigania, a i upadków nie zabrakło.
Nowy tor lekiem na zło
Od czasu debiutu PGE Narodowego w cyklu FIM Speedway Grand Prix, tor był układany w podobny sposób. W tym roku technika nieco się zmieni, o czym organizatorzy poinformowali w informacji prasowej. Odpowiedzialna za owal duńska firma Speed Sport ma użyć o 700 ton materiału więcej niż dotychczas. Tor ma być szerszy, a to ma umożliwić łatwiejsze wyprzedzanie rywali. Ponadto zawodnicy mają już nie mieć kłopotów z „niespodziankami”, które mogłyby doprowadzić do upadku.
Rozpoczęcie usypywania owalu w Warszawie ma rozpocząć się na początku maja. Z uwagi na powiększenie się toru, jego budowa na PGE Narodowym potrwa nieco dłużej. Od kilku lat ułożenie nawierzchni sprawdzają juniorzy z zaplecza kadry. Podobnie będzie w tym roku, a próbny turniej wstępnie planuje się na 9 lub 10 maja.
Speedway Grand Prix coraz bliżej
Mimo drobnych wątpliwości po ostatnich komunikatach, operator PGE Narodowego poinformował, że zaplanowane na 2023 rok imprezy odbędą się zgodnie z planem. Kibice mogą więc odliczać już dni do 13 maja. Na ten dzień planowana jest stołeczna impreza będąca największym turniejem żużlowym na świecie. Cały czas w sprzedaży są bilety, które w tym roku nie cieszą się tak dużym zainteresowaniem jak wcześniej. Przypomnijmy, że zawody w Warszawie będą drugimi w kalendarzu cyklu. Zmagania o IMŚ rozpoczną się dwa tygodnie wcześniej turniejem w Chorwacji.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!