Dobre wiadomości za pośrednictwem klubowym mediów przekazał PSŻ Poznań. Po roku zawirowań związanych z wojną w Ukrainie Aleksandr Łoktajew wróci na stałe do jazdy. W ubiegłym sezonie Ukrainiec nie wystąpił w żadnym spotkaniu, a teraz może być wzmocnieniem beniaminka 1. LŻ.
Miniony rok był bardzo udany dla zawodników „Skorpionów”. Choć przez pewien czas występy w 2. LŻ wisiały na włosku, udało się przetrwać i przejechać kapitalny sezon. PSŻ Poznań w świetnym stylu wywalczył awans do 1. Ligi Żużlowej. W stolicy Wielkopolski odliczają już tygodnie i dni do inauguracji historycznego sezonu.
Bez lidera
Sukces był tym bardziej imponujący, że poznaniacy nie mogli skorzystać z usług jednej ze swoich najpotężniejszych armat. Po uratowaniu żużla w Poznaniu, żółto-czarni zdołali bardzo wzmocnić skład, a świetnym ruchem miał być Aleksandr Łoktajew. Ukrainiec po kilku latach występów w 1. LŻ chciał sprawdzić się na niższym poziomie i pomóc w awansie ambitnej ekipie, jednak plany klubu i zawodnika pokrzyżował 24 lutego zeszłego roku.
Po wybuchu wojny w Ukrainie, podobnie jak miliony rodaków, popularny „Sasza” zaczął ukrywać się w schronie, niedaleko polsko-ukraińskiej granicy. – Staramy się przetrwać – mówił 29-latek dla jednej ze szwedzkich telewizji. Po ponad tygodniu zbrodniczych działań Rosji rodzina Łoktajewa dostała się do granicy, skąd odebrali ją przedstawiciele klubu z Poznania. Z uwagi na wiek poborowy sam żużlowiec miał już z tym problem.
PSŻ mocniejszy
W tym roku PSŻ Poznań będzie mógł korzystać z usług Ukraińca. O odnowieniu kontraktu z Aleksandrem Łoktajewem poznaniacy informowali jeszcze jesienią zeszłego sezonu. Jego pojawienie się i występy ligowe nie były jednak pewne. Na szczęście wszystko zakończyło się pozytywnie. – Dziś „Sasza” zgłosił swoją pełną gotowość do startów prezesowi PSŻ-u Poznań, Jakubowi Kozaczykowi – czytamy na fanpage’u „Skorpionów”.
Tym samym Aleksandr Łoktajew nie wystąpił w 2. Lidze Żużlowej i po roku wymuszonej przerwy wróci do jazdy w 1. Lidze Żużlowej. Poznaniacy dysponują jednak szeroką kadrą i Ukrainiec będzie musiał wywalczyć miejsce w składzie. Przypomnijmy, że rozgrywki ligowe „Skorpiony” zainaugurują 8 lub 9 kwietnia domowym spotkaniem z rewelacją zeszłego sezonu – Trans MF Landshut Devils.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!