Przed momentem zakończyła się trzecia runda z cyklu Indywidualnych Mistrzostw Australii. W poniedziałek zawodnicy mierzyli się w Kurri Kurri a najlepszy ponownie okazał się Jason Doyle.
Zawody tym razem trwały zdecydowanie krócej ze względu na brak startów zawodników w innych klasach. W fazie zasadniczej zdecydowanie najlepszy okazał się Jack Holder. Reprezentant Nowej Południowej Walii nie znalazł żadnego pogromcy i odrabiał straty do prowadzącego w klasyfikacji generalnej Jasona Doyle. Mistrz Świata z roku 2017 oprócz przegranej z młodszym z braci musiał uznać wyższość kolejny raz świetnie dysponowanego Brady’ego Kurtza. Zawodnik ROW-u zmagania po dwudziestu biegach zakończył na czwartej pozycji a przed nim znalazł się jeszcze Rohan Tungate.
Do dość niecodziennej sytuacji doszło w biegu dziewiątym. Jeszcze przed rozpoczęciem biegu klasyczną świecę zaliczył Zane Keleher. 29-latek został ostatecznie wykluczony za przekroczenie dwóch minut, dzięki czemu szansę na pokazanie się w poniedziałkowych zawodach dostał pierwszy rezerwowy – Kane Lawrence.
Obrońca tytułu z problemami
Sporym zaskoczeniem była z kolei dyspozycja Maxa Fricke. Dotychczasowy wicelider klasyfikacji generalnej ledwo awansował do półfinału. Zdobył dotychczas osiem punktów i tylko dzięki indywidualnemu zwycięstwu wyprzedził Zacha Cooka. To przedłużyło jego szanse na walkę o czołowe pozycje w końcowym rozrachunku, gdyż punkty zdobyte w półfinałach nie wliczają się do klasyfikacji generalnej.
W obsadzie biegów półfinałowych nie doszło do wielkich niespodzianek. Patrząc na nazwiska, zawodnicy jednak rozłożyli się dość nieproporcjonalnie. W drugim bowiem zmierzyli się Jason Doyle, Brady Kurtz, Chris Holder oraz Max Fricke. Takie połączenie zakończyło się upadkiem tego pierwszego. Po starcie zabrakło bowiem miejsca dla Doyle’a po tym, jak Fricke ściął do krawężnika. W powtórce ten manewr już mu się nie udał a Kurtz z Doylem awansowali do finału. W nim lider klasyfikacji generalnej pokazał, że dotychczas czuje się fantastycznie i prowadził od startu do mety.
Do delikatnego przetasowania doszło w klasyfikacji przejściowej po trzech turniejach. Jason Doyle prowadzi w dalszym ciągu, lecz jego przewaga zmalała do trzech punktów. Na najniższym stopniu podium z kolei na tę chwilę znajduje się Rohan Tungate z dorobkiem 38 punktów. Kolejni są Max Fricke i Brady Kurtz. Decydująca runda Mistrzostw Australii odbędzie się już za dwa dni (11.01) w North Brisbane.
Wyniki 3. rundy Indywidualnych Mistrzostw Australii w Kurri Kurri:
1. Jason Doyle (3,3,2,2,3) 13+2+1. miejsce w finale
2. Jack Holder (3,3,3,3,3) 15+3+2. miejsce w finale
3. Rohan Tungate (3,3,1,3,2) 12+2+3. miejsce w finale
4. Brady Kurtz (2,2,2,3,3) 12+3+4. miejsce w finale
5. Josh Pickering (3,2,3,1,2) 11+D
6. Chris Holder (1,2,3,3,0) 9+0
7. Justin Sedgmen (2,3,1,0,3) 9+1
8. Max Fricke (2,D,3,2,1) 8+1
9. Zach Cook (0,2,2,2,2) 8
10. Zane Keleher (2,1,W,1,2) 6
11. Zaine Kennedy (1,0,2,1,1) 5
12. Jye Etheridge (1,1,1,2,0) 5
13. James Pearson (1,1,1,0,1) 4
14. Patrick Hamilton (0,0,0,1,1) 2
15. Cooper Riordan (0,1,0,0,0) 1
16. Michael West (0,0,W,0,U) 0
17. Kane Lawrence (0) 0
18. Harrison Ryan NS
Bieg po biegu:
1. Doyle, Fricke, Pearson, Hamilton
2. Pickering, Keleher, Kennedy, West
3. Tungate, Kurtz, Holder, Cook
4. Holder, Sedgmen, Etheridge, Riordan
5. Doyle, Holder, Riordan, West
6. Sedgmen, Cook, Keleher, Fricke (D)
7. Tungate, Pickering, Etheridge, Hamilton
8. Holder, Kurtz, Pearson, Kennedy
9. Holder, Doyle, Tungate, Lawrence (Keleher W)
10. Fricke, Kurtz, Etheridge, West (W)
11. Holder, Kennedy, Sedgmen, Hamilton
12. Pickering, Cook, Pearson, Riordan
13. Kurtz, Doyle, Pickering, Sedgmen
14. Tungate, Fricke, Kennedy, Riordan
15. Holder, Cook, Hamilton, West
16. Holder, Etheridge, Keleher, Pearson
17. Doyle, Cook, Kennedy, Etheridge
18. Holder, Pickering, Fricke, Holder
19. Kurtz, Keleher, Hamilton, Riordan
20. Sedgmen, Tungate, Pearson, West (U)
Półfinał 1. J.Holder, Tungate, Sedgmen, Pickering(D)
Półfinał 2. Kurtz, Doyle, Fricke. C. Holder
Finał. Doyle, J. Holder, Tungate, Kurtz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!