Czas na ostatni w tym roku materiał z cyklu pt. "Rzutem Oka". Tym razem wzięliśmy pod lupę trzecią drużynę ubiegłego sezonu - Abramczyk Polonię Bydgoszcz.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Drużyna prowadzona przez Jacka Woźniaka w ubiegłym roku była upatrywana w roli jednego z głównych faworytów do zwyciężenia w 1. Lidze Żużlowej. W trakcie rozgrywek pokazywali także, że słowa te nie były rzucane na wiatr a przez fazę zasadniczą przeszli jak burza. Problemy zaczęły się jednak w fazie Play-Off. Chociaż w ćwierćfinale łatwo poradzili sobie z Trans MF Landshut Devils, lecz później trafili na zielonogórski Falubaz. Spotkanie w Zielonej Górze nie rozpoczęło się dla nich dobrze a później koszmarny upadek zaliczył Adrian Miedziński, który później walczył o życie. Mimo wygranego rewanżu Polonia nie mogła zaprezentować się w wielkim finale.
Krajowi seniorzy (Daniel Jeleniewski, Szymon Szlauderbach): 3.25
Poszczególne formacje nie zmieniły się jednak jakoś szczególnie. Bydgoszczanie skorzystają z faktu, że polski zawodnik do lat 24 będzie wliczał się do minimum dwójki krajowych zawodników w meczowym zestawieniu. Z tego powodu do drużyny dołączył Szymon Szlauderbach. Ponadto w drużynie pozostał Daniel Jeleniewski. Klasycznej umowy z kolei nie podpisał Adrian Miedziński, gdyż on sam nie wie do końca jaka będzie jego przyszłość. Jerzy Kanclerz zrobił jednak ukłon w stronę zawodnika i zaoferował mu „kontrakt warszawski”.
Popularny „Jeleń” ma za sobą najgorszy sezon od roku 2015 i jego ostatnich występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Głównie w tym roku na tym zaważyły wahania formy, gdyż w jednym meczu Jeleniewski był w stanie zakręcić się w okolicach dwucyfrowego wyniku, by w następnym ledwo przy swoim nazwisku zapisać punkt. W ogólnym rozrachunku jednak nie zawiódł działaczy, gdyż nie był on kontraktowany jako jeden z liderów i dano mu kolejną szansę. Spora w tym zasługa ostatnich meczów na torze przy ulicy Sportowej, gdzie zaprezentował się z kapitalnej strony.
Minione rozgrywki były dla Szlauderbacha pierwszymi, kiedy musiał startować z pozycji seniora. By regularnie jeździć odszedł z Leszna do Gniezna. Tam wraz ze Startem nie udało mu się utrzymać na drugim szczeblu rozgrywkowym, lecz wydaje się, że wychowanek Unii nie zawiódł oczekiwań. Zdobywał średnio 1.509 punktu na bieg co było czwartym wynikiem wśród zawodników startujących na pozycji U24. W Bydgoszczy będzie pewien składu, gdyż z powodów regulaminowych nie będzie go mógł zmienić zagraniczny zawodnik spod numeru 8/16.
Zagraniczni seniorzy (David Bellego, Kenneth Bjerre, Andreas Lyager, Benjamin Basso, Oleg Michaiłow): 5.5
W przyszłym sezonie z „Gryfem” na piersi nie zobaczymy z kolei Mateja Žagara. Słoweniec, który pełnił funkcję kapitana pożegnał się z drużyną po zaledwie jednym sezonie na pierwszoligowych owalach. Bydgoszczanie nie mogą jednak narzekać. Do drużyny po rocznym rozstaniu powrócili David Bellego i Andreas Lyager. Ponadto Jerzemu Kanclerzowi udało się zatrzymać Benjamina Basso.
Francuz po niezwykle udanym sezonie 2021 gdzie został najskuteczniejszym zawodnikiem w 1. Lidze spróbował swoich sił w PGE Ekstralidze. Broniąc barw Unii Leszno nie zawojował jednak ekstraligowych torów. Nie można też powiedzieć, że zawalił sezon, gdyż jego średnia wyniosła 1.487 punktu na bieg. To jednak okazało się za mało by w dalszym ciągu startować wśród najlepszych. Wtedy pojawiła się oferta Jerzego Kanclerza, co dało oczekiwany przez kibiców powrót na tor przy S2. Bellego jest jednym z królów tamtejszego toru a jego średnia domowa w sezonie 2021 wyniosła aż 2.586. Polonia może zatem liczyć na solidnego zawodnika.
Jednym z pierwszych zawodników, z którymi udało się przedłużyć kontrakt był Kenneth Bjerre. Duńczyk po czterech latach ponownie pojawił się na zapleczu i kolejny raz pokazuje, że jest zawodnikiem światowej klasy. Były uczestnik cyklu Grand Prix zakończył rozgrywki jako drugi najskuteczniejszy zawodnik w 1. Lidze Żużlowej. Lepszy okazał się być jedynie Andrzej Lebiediew. Nic więc dziwnego, że działacze zrobili wszystko by zatrzymać go w swoim zespole. Bjerre w dalszym ciągu ma być liderem, który zdoła poprowadzić Polonię ku Ekstralidze.
Andreas Lyager z kolei ostatni sezon spędził w ROW-ie Rybnik. Był tam najskuteczniejszym zawodnikiem i pierwotnie zawarł dalsze porozumienie z Krzysztofem Mrozkiem by w dalszym ciągu bronić barw „Rekinów”. Ostatecznie jednak zmienił zdanie a zobaczymy go ponownie z biało-czerwonym kewlarze Polonii. To właśnie miasto znad Brdy dało mu szansę na starty w 1. Lidze a on się odwdzięczył najlepiej jak mógł. Przez dwa sezony startów zdobył dla nich 234 punkty oraz dwadzieścia-jeden bonusów. Teraz te statystyki mają szansę wzrosnąć. Jego akcje pod samą bandą na torze w Bydgoszczy nie jednego stawiały w osłupienie i na to ponownie liczą kibice.
Benjamin Basso został pozyskany awaryjnie po kontuzji Adriana Miedzińskiego z poznańskiego PSŻ-u. Uczestnik cyklu o miano najlepszego młodzieżowca świata mimo zaledwie jednego treningu zaprezentował się z dobrej strony a pierwszy swój wyścig w polskiej lidze pewnie wygrał. Wcześniej już jednak pokazywał się świetnie na torach w lidze angielskiej, gdzie ściga się na dwóch szczeblach rozgrywkowych. Mimo, że nie będzie pierwszym wyborem w talii Jacka Woźniaka to na brak jazdy nie będzie mógł narzekać. Przedłużył on bowiem umowy z Peterborough Panters i Glasgow Tigers. Polonia może mieć w swoich szeregach utalentowanego zawodnika.
Ważną umowę z drużyną Polonii ma jeszcze Oleg Michaiłow. Łotysz, który pierwszy rok spędził poza rodzimym Daugavpils brutalnie zweryfikował jego dyspozycję. Jego średnia wyniosła zaledwie 1.379 punktu na bieg przez co dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego otoczenia. Na tę chwilę mimo korzystnego wieku nie znalazł się chętny na jego usługi. Kariera brązowego medalisty Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów znalazła się więc na zakręcie i ten musi zrobić wszystko by jak najszybciej i najkorzystniej z niego wyjechać jeśli chce jeszcze cokolwiek zwojować w Polsce. Będzie to bowiem jego ostatni sezon w gronie zawodników U24.
Juniorzy (Wiktor Przyjemski, Olivier Buszkiewicz, Bartosz Głogowski, Bartosz Nowak): 4.25
W formacji młodzieżowej także doszło do jednej znaczącej zmiany. Wraz z końcem wieku juniora z drużyną pożegnał się Przemysław Konieczny, który nie zawarł żadnej umowy przed kolejnym sezonem. Jego dyspozycja w barwach Polonii była jednak daleka od ideału więc nie ma co się dziwić. Ponadto na wypożyczenie do Rawicza udał się Hubert Gąsior. W zamian do ekipy „Gryfów” dołączył Olivier Buszkiewicz.
Bezapelacyjnym liderem w tych szeregach będzie Wiktor Przyjemski. Sezon 2022 był dla niego dopiero pierwszym kiedy mógł startować od samego początku w rozgrywkach ligowych. Pokazał jednak jaki talent w nim drzemie i ku zdziwieniu został najskuteczniejszym reprezentantem Polski na pierwszoligowych owalach. Rok, który właśnie się kończy jest wielkim pasmem sukcesów bydgoszczanina. Zdołał awansować do finałów mistrzostw świata i Europy juniorów a także był w kadrze na SoN2. Tamtych zawodów jednak nie będzie dobrze wspominać. Upadł już w drugim biegu a konsekwencją tego okazało się być amputacja części palca.
Towarzyszyć w składzie ligowym będzie mu ktoś z tercetu Buszkiewicz-Głogowski-Nowak. Jeśli patrzeć na dotychczas zdobyte doświadczenie to największe szansę ma wychowanek leszczyńskiej Unii. W sezonie 2022 wystąpił w dziewięciu spotkaniach „Skorpionów”, po których jego średnia wyniosła 1.194 punktu na bieg. Pozostała dwójka z kolei łącznie wystąpiła w trzech gonitwach, w których nie zdobyła ani „oczka”. Żaden z zawodników jednak nie będzie faworyzowany doświadczeniem a o wszystkim zadecyduje dyspozycja po pierwszych treningach.
Średnia: 4.33
Przed drużyną Jacka Woźniaka i Krzysztofa Kanclerza ciężki rok. Będzie to bowiem ostatnia szansa by zmieścić się w założeniu prezesa klubu dotyczącego powrotu do najlepszych drużyn w kraju. Ponadto przy braku awansu niemal przesądzone będzie odejście Wiktora Przyjemskiego. Z tego względu ponownie zrobiono wszystko by Polonia liczyła się w walce o awans do PGE Ekstraligi. Niemniej jednak powroty jakie zaserwował kibicom Jerzy Kanclerz robią niemałe wrażenie. Jeśli ważne punkty będą dokładać Polacy to Polonia ponownie będzie niezwykle silna.
Przypominamy, że cykl „Rzutem oka” pojawia się trzy razy w tygodniu – we wtorki, czwartki i soboty. Kolejny odcinek pojawi się więc już w najbliższy czwartek a ekipą, którą przedstawimy będzie Stelmet Falubaz Zielona Góra.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!