Ligowe ściganie wchodzi w fazę rewanżów. Na półmetku rundy zasadniczej zielonogórzanie zdają się powoli udowadniać potencjał, z kolei zawodnicy ROW-u wciąż balansują.
Cztery ostatnie kolejki w wykonaniu ROW-u Rybnik to kolejno: wygrana w świetnym stylu na własnym torze z Aforti Startem, zaskakujący remis w Bydgoszczy, wstydliwa porażka w Gdańsku, na torze ostatniej drużyny w tabeli oraz ubiegłotygodniowy blamaż z Falubazem. Nierówność formy dostrzegalna jest gołym okiem, a to przekłada się na nie najlepszą pozycję w tabeli. Ledwie szósta lokata i trzy punkty przewagi nad ostatnim w tabeli Zdunek Wybrzeżem to sygnał dla rybniczan, że pewne elementy jeszcze ze sobą nie współgrają.
Trudna szansa do rewanżu
W pierwszym starciu między ROW-em a Falubazem znacząco dało się odczuć, że tylko Andreas Lyager jest w stanie skutecznie rywalizować z zielonogórzanami od początku do końca zawodów. Grzegorz Zengota, który fenomenalnie zaczął mecz, zdobywając dwie trójki w dwóch pierwszych biegach, w drugiej połowie zawodów zupełnie zgasł i nie był już w stanie pokonać żadnego rywala. Najbardziej zawiodła jednak trójka Klindt, Pieszczek i Wojdyło, która dała drużynie łącznie ledwie dwanaście punktów. Z tego grona największe problemy dopadły Wojdyłę. Wychowanek Stali Rzeszów na początku sezonu był w stanie notować nawet dwucyfrowe wyniki. W ubiegłą niedzielę był cieniem samego siebie, a czasu na poprawę nie ma zbyt wiele. Początek rundy rewanżowej jest w końcu sygnałem nieubłaganie zbliżającej się fazy play-off, gdzie trzy zera w trzech biegach na własnym torze po prostu nie mogą się zdarzyć.
Ruszyła maszyna?
Co dla jednego jest nieszczęściem, dla drugiego stanowi powód do radości. Kibice Stelmet Falubazu, dzięki pierwszej w tym sezonie wysokiej wygranej, na pewno po cichu liczą, że pierwsze starcie z ROW-em mogło być przełamaniem dla lekko śniętych od pierwszej kolejki żużlowców z Winnego Grodu. Szczególnie Rohan Tungate udowodnił tym meczem, że nie przyszedł do Zielonej Góry jako uzupełnienie składu, a zawodnik z ambicjami na bycie jedną z czołowych postaci. Trzynaście punktów z trzema bonusami i zostawienie w pokonanym polu m.in. bardzo szybkiego tamtego dnia Lyagera pokazuje, że problemy Australijczyka, o których jeszcze kilka tygodni temu mówił sam trener Żyto, mogą powoli zanikać.
–> OGLĄDAJ SPEEDWAY GRAND PRIX NIEMIEC W TETEROW W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL
Zielonogórzan powinna cieszyć też postawa wszystkich młodych zawodników. Młodzieżowcy po raz pierwszy w tym sezonie zwyciężyli podwójnie w biegu juniorskim, a Jan Kvěch aż trzykrotnie przyjeżdżał do mety na drugim miejscu, tuż za plecami rywala. Analizując suche punkty można by stwierdzić, że z kolei Mateusz Tonder pojechał co najwyżej średni mecz, jednak w jego przypadku na pewno przeszkodziła taśma w pierwszym starcie. Dość powiedzieć, że w swoim ostatnim występie zdołał już dowieźć trzy punkty.
ROW szczególnie zmotywowany
Bardzo ważne jest teraz, by kibice jak i sami zawodnicy nie zachłysnęli się wysokim, wyjazdowym zwycięstwem, wedle przysłowia ,,jedna jaskółka wiosny nie czyni’’. Tym bardziej, że podrażniony ROW będzie starał się jak najszybciej zmazać ubiegłotygodniową porażkę. Raczej mało kto spodziewa się, by tacy zawodnicy jak Klindt czy Zengota po raz kolejny pojechali poniżej oczekiwań. Obaj zanotowali w tym sezonie już kilka dwucyfrowych zdobyczy, a ambicja na pewno będzie pchała ich w stronę kolejnych. Być może nie będą musieli na nie długo czekać i w nowy tydzień wejdą w znacznie lepszych nastrojach.
Spotkanie planowane jest na 5 czerwca. Pierwszy bieg wystartuje o godzinie 14:00. Portal speedwaynews.pl. przeprowadzi relację LIVE z tego starcia. Kliknij tutaj, aby zobaczyć tabelę biegową z tego spotkania.
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
9. Damian Pawliczak
10. Max Fricke
11. Rohan Tungate
12. Jan Kvěch
13. Krzysztof Buczkowski
14. Dawid Rempała
15. Fabian Ragus
ROW Rybnik:
1. Patryk Wojdyło
2. Grzegorz Zengota
3. Nicolai Klindt
4. Krystian Pieszczek
5. Andreas Lyager
6. Paweł Trześniewski
7. Kacper Tkocz
8. Lech Chlebowski
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!