W świąteczny weekend 2. kolejka PGE Ekstraligi zostanie wyjątkowo rozegrana w sobotę oraz niedzielę. Jednym z sobotnich spotkań będzie mecz pomiędzy For Nature Solutions Apatorem Toruń a Agred Malesą Ostrowem Wielkopolskim. Obydwa zespoły powalczą w tym spotkaniu o pierwsze punkty meczowe.
![]()
Pierwsza kolejka była dla torunian niezwykle trudna. Druzgocąca porażka z zespołem Betard Sparty Wrocław mocno odbiła się na nastrojach w obozie toruńskich kibiców. To jednak dopiero początek. Tak wysoka porażka może okazać się motywacją na resztę sezonu. W tym tygodniu Apator Toruń liczy również na pomoc domowego toru. Moto Arena nigdy nie była atutem gospodarzy, jednak co sezon pojawia się nadzieja na to, że to się zmieni. Trener Robert Sawina postanowił zmienić numery startowe swoich zawodników, w stosunku do tego jak występowali we Wrocławiu. Pierwszą toruńską parą będzie duet Polaków – Patryk Dudek i Paweł Przedpełski. Jack Holder będzie najczęściej jechał z zawodnikiem z ZZ-tki, natomiast Robert Lambert poprowadzi juniorów. W przypadku Apatora bardzo ważne będzie to jak trener Sawina wykorzysta ZZ-tkę. Torunianie są drużyną, która dotychczas najgorzej poradziła sobie ze stratą swojego zawodnika.
Brak Emila Sajfutdinowa to dla For Nature Solutions Apatora spore osłabienie
W pierwszym meczu torunianom brakowało wyraźnego lidera. Choć Robert Lambert zdobył 10 punktów, co można uznać za dobry wynik, słabe występy pozostałych torunian przyćmiły dobry występ Brytyjczyka. Trudno powiedzieć o nim, że jest liderem, ponieważ w tym meczu „Anioły” potrzebowały jeszcze więcej. Nie powinno się jednak skreślać drużyny po pierwszym meczu, tym bardziej na wyjeździe. To domowe spotkanie może pokazać prawdziwą siłę rażenia toruńskich Aniołów. Nawet jeżeli będą punktować głównie „u siebie”, mogą okazać się trudnym przeciwnikiem. Należy też pamiętać, że w Toruniu jeździ czterech przedstawicieli cyklu Grand Prix. Mogą wejść powoli w sezon, jednak pik formy w końcu nastąpi. Pytanie tylko czy w tym samym momencie dla całej czwórki?
Kolejną niewiadomą są oczywiście młodzieżowcy. Toruńscy kibice zaczynają się przyzwyczajać do sinusoidalnej formy swoich juniorów. Raz cieszą ich swoją świetną jazdą, a kiedy indziej przyprawiają o ból głowy. Poprzednie sezony pokazały jak ważna jest mocna juniorka. Pojedyncze punkty dorzucane przez młodzieżowców mogą przesądzić o wyniku spotkania. Krzysztof Lewandowski i Denis Zieliński to nie są nazwiska, które wywołują wśród kibiców dreszcze, ale nie są to też nazwiska obojętne. Każdy z nich może, zwłaszcza na własnym stadionie, dowieźć kilka cennych punktów, które przesądzą o zwycięstwie Apatora Toruń.
Ostrowianie również przegrali swój pierwszy mecz, który według wielu decydował o ich być albo nie być w lidze. Drużyna Mariusza Staszewskiego nie składa broni. Trener postanowił wymienić dwa działa w swoim arsenale. Do Torunia zamiast Olivera Berntzona pojedzie Nicolai Klindt. Miejsce zawodnika U24 zajmie Filip Hjelmland, a na „ławce”, czyli pod numerem 8 znajdzie się Matias Nielsen. Wspomniany wcześniej Klindt stworzy parę z Tomaszem Gapińskim. Z kolei z Hjelmlandem pojedzie Grzegorz Walasek. Chris Holder został ustawiony w parze z młodzieżowcem.
Chris Holder przez wiele lat doskonale czuł się na Moto Arenie w Toruniu
Wspaniały występ Australijczyka napawa optymizmem ostrowskich kibiców, tym bardziej, że Holder wraca na tor, który naprawdę lubi. Jeżeli popularny w Toruniu „Chrispy” utrzyma formę z pierwszego spotkania może napsuć krwi swojemu byłemu pracodawcy. Dobry występ Chrisa i jego znajomość tego toru może naprawdę pomóc ostrowianom w sobotnim spotkaniu. Aktualnie starszy z braci Holder jest najmocniejszym działem trenera Staszewskiego, a jego wartość i siła rażenia na Motoarenie może być jeszcze większa niż w poprzednim spotkaniu.
Tak samo jak w przypadku Torunia, w Ostrowie ważną rolę mogą odegrać młodzieżowcy. Sebastian Szostak i Jakub Krawczyk tworzyli naprawdę mocną parę w eWinner 1. Lidze Żużlowej. W swoim premierowym spotkaniu nie pokazali się jednak z najlepszej strony. Nie oznacza to, że należy ich skreślić. Ostrowscy młodzieżowcy mogą nas jeszcze w tym sezonie zaskoczyć.
Która z tych drużyn zdobędzie pierwsze punkty? Czy Apator Toruń się obudzi? Jak Chris Holder zaprezentuje się, na swoim byłym, domowym torze? Która para młodzieżowców wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko? Tego dowiemy się już w Wielką Sobotę (16 kwietnia). Sędzią tego spotkania będzie Piotr Lis, a komisarzem toru Michał Wojaczek.
Pierwszy bieg wystartuje o godzinie 18:00, a portal speedwaynews.pl przeprowadzi dla państwa relację LIVE z tego spotkania. Kliknij tutaj, aby zobaczyć tabelę biegową z tego spotkania.
Awizowane składy:
For Nature Solutions Apator Toruń:
9. Patryk Dudek
10. Paweł Przedpełski
11. Jack Holder
12. ZZ
13. Robert Lambert
14. Krzysztof Lewandowski
15.Denis Zieliński
16.
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski:
1. Nicolai Klindt
2. Tomasz Gapiński
3. Grzegorz Walasek
4. Filip Hjelmland
5. Chris Holder
6. Sebastian Szostak
7. Jakub Krawczyk
8. Matias Nielsen
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
