Określenie żużla jako czarnego sportu już samo w sobie sugeruje, że się tu ubrudzimy i prawdopodobnie miejsca dla kobiet nie będzie tu zbyt wiele. Rzeczywiście w tej dyscyplinie dominują panowie, ale czy kobiet jest faktycznie tak mało? Przecież mamy podprowadzające, dziennikarki, partnerki zawodników, fotografki, działaczki, zawodniczki, jednak oprócz żużla łączy je wszystkie ciągła ocena ze strony środowiska.