Jest ich pięciu i każdy z nich w najbliższą sobotę może przejść do historii. Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Patryk Dudek, Janusz Kołodziej i startujący z dziką kartą Bartosz Smektała będą chcieli sprawić radość polskim kibicom, którzy jak co roku wypełnią po brzegi PGE Narodowy.