Miał być dopływ świeżej krwi, miały być nowe twarze. Tymczasem w Grand Prix 2020 zameldowali się: jedenasty, dwunasty i trzynasty zawodnik klasyfikacji generalnej cyklu tegorocznego. Mówiąc krótko, transfuzja, na którą tak mocno liczyliśmy, nie nastąpiła. Albo inaczej, została przerwana w trakcie, bo pojawiły się dodatkowe komplikacje.