W piątek na naszym portalu ukazał się tekst o logotypach firmy Monster Energy na kaskach Szymona Ludwiczaka. Przedstawiciel firmy Joe Parsons udzielił wypowiedzi, w której mówił, że kontaktował się z zawodnikiem, jak i klubem z Częstochowy, ale jego prośby nie zostały wysłuchane. Teraz głos w sprawie zabrał Szymon Ludwiczak.