Choć bydgoszczanie i poznaniacy mieli przed weekendem tyle samo punktów w ligowej tabeli, Gryfy nie miały w niedzielę żadnych argumentów, by postraszyć Skorpiony. Jerzy Kanclerz uważa jednak, że porażka mogłaby być niższa, gdyby jego drużyna nie borykała się z problemami zdrowotnymi.