Po pierwszym finale PGE Ekstraligi, pomiędzy Betard Spartą Wrocław, a Fogo Unią Leszno, „cichym bohaterem” w zespole gości można chyba nazwać Dominika Kuberę. Młodzieżowiec „Byków” na tor na Stadionie Olimpijskim wyjeżdżał pięciokrotnie, zapisując przy swoim nazwisku 8 punktów z bonusem.