David Bellego jest pierwszym Francuzem w cyklu TAURON SEC. Zawodnik może jednak mówić o sporym pechu, ponieważ zaliczył obiecujący początek zmagań, ale później nie mógł pokazać pełni swojego potencjału z powodu kontuzji, która pozbawiła go wielu okazji do wyjazdu na tor. W ostatniej rundzie tegorocznych Mistrzostw Europy trudno będzie mu rywalizować z myślą, że ma niewielkie szanse na poprawienie swojej pozycji w klasyfikacji generalnej, ale z drugiej strony, stanie przed szansą zwrócenia na siebie uwagi organizatorów i potwierdzenia, że należy mu się miejsce wśród najlepszych zawodników Starego Kontynentu.