W połowie lipca wybraliśmy się z trzema kolegami na 1. Półfinał MEP do Varkaus. Datę zawodów mieliśmy od dawien dawna zaznaczoną na czerwono, bo żużel w Finlandii był dla nas egzotyką, której po prostu musieliśmy spróbować. Później była szwedzka Bauhaus-Ligan, ale o tym mniej. Dlaczego warto się wybrać? Suomi kuszą nietypowymi przysmakami, ale mają też swoje zasady.