Nie tak miał wyglądać wieczór w „Jaskółczym Gnieździe”. Unia Tarnów przystępowała do meczu z Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno z 10- punktową zaliczką z pierwszego meczu. Wydawałoby się, że 3 punkty dla gospodarzy są jak najbardziej realne. Niestety dla tarnowian, tor zweryfikował wszystko, a na nim „Jaskółki” były tego dnia dużo słabsze. – Zostaje nam tylko przeprosić – mówi Michał Gruchalski, zdobywca 3 punktów z bonusem.