Pierwsze żużlowe nauki pobierał pod okiem Mirosława Cierniaka w zespole UKS Jaskółki Tarnów, lecz później wyjechał wraz z rodziną do Wielkiej Brytanii i tam przez kolejne miesiące starał się rozwijać sportowo. Na jego koncie szybko pojawiły się pierwsze zwycięstwa, trofea i pochlebne artykuły. Jak sam przyznaje, z początku pojawiło się u niego w związku z tym nieco stresu.