Kolejny żużlowiec Unii Tarnów potwierdził swoją decyzję co do opuszczenia drużyny, która w kolejnym sezonie będzie ścigać się na torach 2. Ligi. Po pożegnaniu się przez z nią przez jej dotychczasowe gwiazdy, kolej na wychowanków klubu. Z kibicami pożegnał się właśnie Ernest Koza.
W minionych dniach za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych z tarnowską Unią pożegnał się Dawid Rempała. Wiele mówi się o kontrakcie młodego żużlowca ze spadkowiczem PGE Ekstraligi, Falubazem Zieloną Górą. To najprawdopodobniej też tam zobaczymy 19-latka w sezonie 2022. Ekipę tarnowskich Jaskółek czeka wiele zmian względem kolejnego roku. Nie zobaczymy w jej składzie m.in. Nielsa Kristiana Iversena. Z klubem rozstał się też australijski żużlowiec, Rohan Tungate.
Dziś w swoich mediach społecznościowych z Unią pożegnał się też inny z jej wychowanków, Ernest Koza. Opuszczając pokład macierzystego klubu, skierował swoje słowa do kibiców, tłumacząc powody odejścia. – Niedawno podjąłem jedną z najtrudniejszych decyzji w moim sportowym życiu i chciałbym Wam ją dzisiaj ogłosić. W przyszłym sezonie nie będę reprezentował barw tarnowskich Jaskółek. Mając na względzie swój rozwój oraz ambicję ścigania się na wyższym poziomie rozgrywkowym oraz znając sytuację mojego rodowitego klubu z Tarnowa, postanowiłem zmienić otoczenie i zmierzyć się z wyzwaniami, które przed sobą stawiam – pisze 27-letni żużlowiec. Wiele wskazuje też na to, że dalsze ścieżki wychowanka tarnowskiego zespołu zaprowadzą do Startu Gniezno.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!