Nienajlepsze wieści przekazał młody zawodnik Wölfe Wittstock, Fraser Bowes. Młodzieżowiec, który w tym roku zadebiutował na europejskich torach, zakończy sezon wcześniej, niż się tego spodziewał. Kontuzja, której doznał jakiś czas temu, nie została zażegnana, w wyniku czego potrzebna będzie kolejna operacja.
Fraser Bowes to urodzony w Australii zawodnik, któy w trakcie ubiegłorocznego sezonu został zakontraktowany przez niemiecki klub. Podpisanie przez niego umowy z Wölfe Wittstock umożliwiło mu po raz pierwszy w karierze ściganie się w Europie. Nie dostawał on jednak zbyt wielu szans na zaprezentowanie się w barwach drugoligowego outsidera, brał jednak udział w m.in. indywidualnych zawodach, takich jak Nice Cup. Związany jest również z duńskim zespołem, Slangerup Speedway Klub, w którego spotkaniach planował wystąpić jeszcze w tym sezonie, po wyleczeniu kontuzji.
Do wspomnianego wcześniej wypadku doszło w trakcie zawodów w niemieckim Diedenbergen, w rozgrywkach Speedway Team Cup. Zawodnik Wolfe Wittstock w trakcie ósmego wyścigu walczył o lokatę z Sandro Wassermannem, w wyniku czego pomiędzy tą dwójką doszło do kontaktu w trakcie ścigania. Okazało się, że doszło u niego do złamania palca. – Jestem rozczarowany, że muszę odwołać już swoją jazdę w tym sezonie, mając jeszcze co najmniej miesiąc by się pościgać. Myślałem, że będę w stanie powrócić na tor w ten weekend i odjechać pozostałe cztery tygodnie. Jednak po konsultacji z lekarzem wiem, że mój palec wygląda niestabilnie i będzie potrzebował drugiej operacji, aby naprawić wysiłki pierwszej operacji. Wrócimy w 2022! – przekazał Bowes za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!