Cellfast Wilki Krosno przed meczem były uznawane za zdecydowanego faworyta tego spotkania. Miało to potwierdzenie na torze, ponieważ od początku pojedynku gospodarze sukcesywnie powiększali przewagę nad tarnowianami i finalnie wygrali aż 60:30. Na pochwałę zasługują krośnieńscy juniorzy oraz Tobiasz Musielak, który zdobył 13 punktów.
![]()
Od początku meczu krośnianie objęli prowadzenie. Niespodziewanie wyścig młodzieżowców wygrał Jakub Janik a Bartosz Curzytek do końca próbował atakować Patryka Koniecznego. W gonitwie trzeciej Andrzej Lebiediew pokazał, że tego dnia był bardzo szybki i ustanowił nowy rekord krośnieńskiego toru. Na zakończenie pierwszej serii gospodarze wygrali w stosunku 4:2 za sprawą Mateusza Szczepaniaka i dobrze dysponowanego tego dnia Jakuba Janika. Druga seria rozpoczęła się od pięknego ataku Patryka Wojdyło. Polak na ostatniej prostej czwartego okrążenia wyprzedził Nielsa Kristiana Iversena. Gospodarze ponownie wygrali 4:2. W następnym rozdaniu punktowych pech dopadł Artura Mroczkę, który zdefektował na trzeciej pozycji. Wilki powiększyły przewagę do ośmiu punktów.
W wyścigu ósmym na tor upadł Iversen. Sędzia uznał, że atak Lebiediewa był przepisowy i z powtórki wykluczył Duńczyka. W drugiej odsłonie podopieczni Ireneusza Kwiecińskiego ponownie triumfowali w stosunku 4:2. Gonitwa dziewiąta to pewny triumf pary Musielak-Szczepaniak. Sytuacja Unii Tarnów stała się już bardzo trudna. Na zakończenie trzeciej serii byliśmy świadkami bardzo groźniej sytuacji. Na drugim łuku upadł Rohan Tungate. Vaclav Milik był bardzo bliski przejechania po Australijczyku. Na szczęście do takiej sytuacji nie doszło. W powtórce gospodarze przyjechali z ogromną przewagą przed Przemysławem Koniecznym, a na tablicy świetlnej ujrzeliśmy wynik 40:20 dla Cellfast Wilków.
Po kosmetyce toru losy spotkania nie uległy zmianie. Gospodarze w 11. biegu wygrali podwójnie a różnica między drużynami wyniosła już 24 punkty. W ostatniej gonitwie przed wyścigami nominowanymi para Szczepaniak-Lebiediew wygrała 4:2, co oznaczało, że gospodarze przekroczyli już barierę 50. "oczek". Przedostatni bieg był kontynuacją tego, co miało miejsce przez całe spotkanie. W ostatnim starciu wygrał Rohan Tungate. Było to pierwsze indywidualne zwycięstwo zawodnika Unii Tarnów.
Wyniki:
Cellfast Wilki Krosno: 60
9. Tobiasz Musielak (3,3,2*,3,2) 13+1
10. Mateusz Szczepaniak (3,1,3,3,1*) 11+1
11. Patryk Wojdyło (0,3,2*,3,3) 11+1
12. Vaclav Milik (0,1,3,2*) 6+1
13. Andrzej Lebiediew (3,3,3,1,2*) 12+1
14. Jakub Janik (3,1,1) 5
15. Bartosz Curzytek (1,1,0) 2
16. Aleks Rydlewski 0
Unia Tarnów: 30
1. Artur Mroczka (1*,D,-,1,1) 3+1
2. Ernest Koza (2,2,1,2,0) 7
3. Niels Kristian Iversen (2,2,W,0,0) 4
4. Oskar Bober (2,0,2,-,0) 4
5. Rohan Tungate (1*,2,W,D,2,3) 8+1
6. Dawid Rempała (0,0,-) 0
7. Przemysław Konieczny (2,0,1,1*) 4+1
8. Piotr Świercz 0
Bieg po biegu:
1. Musielak, Iversen, Mroczka, Wojdyło 3:3 (3:3)
2. Janik, Konieczny, Curzytek, Rempała 4:2 (7:5)
3. Lebiediew, Koza, Tungate, Milik 3:3 (10:8)
4. Szczepaniak, Bober, Janik, Rempała 4:2 (14:10)
5. Wojdyło, Iversen, Milik, Bober 4:2 (18:12)
6. Lebiediew, Koza, Curzytek, Mroczka (D) 4:2 (22:14)
7. Musielak, Tungate, Szczepaniak, Konieczny 4:2 (26:16)
8. Lebiediew, Bober, Janik, Iversen (W) 4:2 (30:18)
9. Szczepaniak, Musielak, Koza, Iversen 5:1 (35:19)
10. Milik, Wojdyło, Konieczny, Tungate (W) 5:1 (40:20)
11. Musielak, Milik, Mroczka, Tungate (D) 5:1 (45:21)
12. Wojdyło, Koza, Konieczny, Curzytek 3:3 (48:24)
13. Szczepaniak, Tungate, Lebiediew, Iversen 4:2 (52:26)
14. Wojdyło, Lebiediew, Mroczka, Bober 5:1 (57:27)
15. Tungate, Musielak, Szczepaniak, Koza 3:3 (60:30)
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
