Długa przerwa międzysezonowa to idealny czas, by przyjrzeć się młodym i perspektywicznym zawodnikom, którzy lada moment mogą zająć miejsce w światowej czołówce. „Młodzi i gniewni” to autorski projekt redakcji speedwaynews.pl. W sześćdziesiątym odcinku przedstawiamy Marcusa Birkemose.
Widząc zainteresowanie kibiców autorskim projektem naszej Redakcji, postanowiliśmy kontynuować serię w kolejnej przerwie międzysezonowej. Zgodnie z zapowiedziami, w październiku wróciliśmy do publikacji, a nasz przegląd potrwa tradycyjnie do marca.
O młodym Duńczyku ostatnio zrobiło się „głośno”. Wszystko rozpoczęło się od medialnych doniesień, które już znacznie wcześniej przed okresem transferowym mówiły o porozumieniu Stali Gorzów z Birkemose. Tak też się ostatecznie stało. W dzisiejszym tekście jednak bardziej nastawimy się na przybliżenie postaci utalentowanego zawodnika, który „lada chwila” może stać się ważną postacią światowego speedwaya.
Marcus urodził się 9 października 2003 roku. Aktualnie więc ma 16 lat, a już sporo osiągnięć na swoim koncie. Jak to w Danii najczęściej bywa – kariera rozpoczyna się od małego toru. Większość ośrodków żużlowych ma tuż obok owale dla najmłodszych. W jednej z mini żużlowych klas – 85cc – Birkemose zdobył tytuł mistrza Europy. A zrobił to w Vetlandzie w roku 2017, pokonując m.in. nadzieję norweskiego żużla – Mathiasa Pollestada, czy też miejscowego „rajdera” – Pihilippa Helstrom-Bangsa.
Duńczyk urodził się w małej miejscowości Langeskov, położonej na wyspie Fionia. Natomiast debiutował w tym roku w lidze w zespole z Grindsted. A ten debiut był imponujący. Piętnastoletni wówczas Birkemose wystartował w pięciu spotkaniach swojej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego zdobycze z tych meczów są naprawdę imponujące. Raz „wykręcił” 15+1, innym razem 14 oraz 10+1. Trafiły też się wyniki takie jak 5+1 (w trzech startach) oraz 2.
Bez wątpienia do większych sukcesów zaliczyć też można brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Danii do lat 21. Zainkasował tam 14 punktów po fazie zasadniczej, ale w decydującym finałowym biegu przyjechał do mety trzeci. Birkemose na torze w Esbjerg pokonał wielu bardziej doświadczonych kolegów.
W przyszłym sezonie, Marcus w swojej rodzimej lidze reprezentować będzie wracający po latach do rywalizacji zespół z Vojens. W drużynie współpracować będzie z takimi zawodnikami, jak Anders Thomsen, Hans Andersen, Mads Hansen, czy Jonas Knudsen.
Co istotne, Birkemose został powołany do młodzieżowej reprezentacji Danii na 2020 rok, w której ma być czołową twarzą obok Madsa Hansena. Wnioskować więc można, że szesnastolatek będzie jednym z liderów kraju Hamleta w takich rozgrywkach, jak DMŚJ, czy DMEJ.
Podczas okienka transferowego w Polsce, Stal Gorzów potwierdziła kontrakt z młodym Duńczykiem. Ten obowiązywać będzie aż pięć lat. Trochę zamieszania wkradło się, gdy tuż po ogłoszeniu kontraktu, PSŻ Poznań pochwaliła się wypożyczeniem Marcusa do swojego zespołu. Wątpliwości były w zakresie zasad wypożyczenia – gość, czy tradycyjne, na cały sezon.
Ostatecznie okazało się, że Birkemose został wypożyczony, więc w najbliższym sezonie nie przywdzieje żółto-niebieskiego kewlaru w rozgrywkach ligowych. – Ten kontrakt to inwestycja w przyszłość – mówił prezes Marek Grzyb. Sam zawodnik oznajmił też: – Cieszę się, że dołączyłem do tej drużyny. W zbliżającym się sezonie chcę dać z siebie wszystko i jak najbardziej się rozwijać, natomiast w przyszłości pragnę zostać mistrzem świata jako zawodnik Stali Gorzów.
Kolejnym z jeźdźców przedstawianych przez nas będzie Łotysz, który jeszcze niedawno swojego szczęścia szukał w Polsce – w Bydgoszczy. O kogo chodzi? Dowiecie się już we wtorek o 20:00!
Od redakcji: Cykl „Młodzi i gniewni” jest publikowany w stałych terminach – we wtorki oraz piątki. Dodatkowe odcinki będziemy prezentować na naszym portalu w dni świąteczne.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!