Po meczu Betard Sparta Wrocław - Speed Car Motor Lublin Dariusz Śledź skomentował dyspozycję swoich zawodników oraz to, z czym się obecnie muszą zmagać.
Trener Betard Sparty Wrocław, Dariusz Śledź poprowadził w zeszłym roku drużynę Speed Car Motor Lublin, którą Sparta podjęła w ostatniej kolejce PGE Ekstraliga. Dariusz Śledź doskonale zdawał sobie sprawę, że to nie będzie łatwy mecz. Natomiast patrząc na pozycję swojej drużyny, wyraża się optymistycznie. – Biorąc pod uwagę okoliczności nie możemy narzekać, choć liczyliśmy na więcej. Pamiętajmy, że mieliśmy kontuzjowanego Macieja.Uciekł nam co najmniej jeden mecz, a nawet dwa. Nie jest jednak źle – skomentował trener po meczu Betard Sparta Wrocław – Speed Car Motor Lublin.
W ostatnim tygodniu kontuzjowany został również młodzieżowiec Sparty Wrocław – Przemysław Liszka. Zastąpił go Patryk Wojdyło. – Przemek jest świeżo po kontuzji, ale uważam, że Patryk też nie pojechał źle, tylko troszkę pechowo. Mam nadzieję, że Przemek szybko wróci do zdrowia i będzie z nami – powiedział Dariusz Śledź.
Po stronie gospodarzy nieco zabrakło dobrych występów Taia Woffindena. – Musimy usprawiedliwić Taia. Dzisiaj nie czuł się najlepiej. Miał kłopoty ze zdrowiem. Cieszymy się, że był z nami i dał z siebie wszystko. To należy docenić – powiedział Dariusz Śledź o dyspozycji jednego z liderów swojej drużyny. Myślę, że za tydzień będzie w pełnej formie i powalczymy – dodał.
Po raz kolejny w składzie nie pojawił się Václav Milík i zdaje się, że w najbliższych meczach również nie ujrzymy Czecha. – Za wcześnie, by podejmować decyzję. Zależy nam, by Waszek wrócił mocny, a nie dołować go i ustawiać w roli niepotrzebnego elementu. Za bardzo szanuję Waszka, by mu to zrobić – ocenił sytuację Vaclava Milika trener Betard Sparty Wrocław.
Beniaminek okazał się niełatwym rywalem i już lubelskie Koziołki zapowiadają, że w meczu rewanżowym chcą wykorzystać to, że jadą u siebie i zwyciężyć. – 4 punkty przewagi to niewiele. Taki jest żużel. Musimy się cieszyć z tego, co mamy. Będziemy walczyć o zwycięstwo w meczu rewanżowym – skomentował Dariusz Śledź.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!