Gniezno stawia na młodzież. Firma Aforti nadal pozostanie partnerem strategicznym klubu z Wrzesińskiej, a także sponsorem tytularnym drużyny juniorskiej. Wśród celów, które czerwono-czarni chcą zrealizować do 2024 roku, są: budowa toru do pit bike'ów czy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów dla wychowanka.
Grupa finansowa Aforti mocno wspierała młodych gnieźnian już w sezonie 2018. Zespół występował w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów ze sponsorem tytularnym w nazwie, a także w zmienionych w stosunku do ligi barwach. Ekipie z pierwszej stolicy udało się zakończyć sezon juniorski na piątym miejscu, najlepszym spośród drużyn pierwsozligowych. Teraz wiemy już, że współpraca będzie kontynuowana. Podczas czwartkowej konferencji prasowej odpowiednią umowę podpisali: wiceprezes Grupy Aforti, Paweł Opoka, a także prezes GTM Startu Gniezno, Tomasz Wojciechowski.
Grupa Aforti skupi się nie tylko na pomocy młodzieży. – W nadchodzącym sezonie aktywnie zaangażujemy się również w klubową telewizję oraz zespół Aforti Girls – mówi Paweł Opoka. Przedstawiciele Aforti Start TV byli zresztą obecni w czasie konferencji, w najbliższym czasie można więc spodziewać się przygotowanego przez nich materiału z tego wydarzenia.
Drużyna juniorska była jednak motywem przewodnim całej konferencji. Po odejściu Maksymiliana Bogdanowicza i Norberta Krakowiaka, a także pozyskaniu Kevina Fajfera i Mateusza Błażykowskiego „Orły” mają w swojej kadrze sześcioro młodzieżowców z licencją 500cc oraz jednego z licencją 250cc. – W sezonie 2018 trzech naszych adeptów zaliczyło egzamin pozytywnie. Dwóch z nich ścigać się może na dorosłych maszynach, trzeci – wypożyczony z BTŻ-u Bydgoszcz Krzysztof Lewandowski z rocznika 2005 – na 250cc. Plan na 2019 jest taki, żeby wypuścić na licencję kolejną trójkę – zapowiada Rafael Wojciechowski, menadżer GTM Startu do spraw sportowych. Jest w czym wybierać, bowiem w tej chwili w gnieźnieńskiej szkółce znajduje się jedenastu adeptów.
Klub poszukuje jednak kolejnych kandydatów do jazdy. Planowane są akcje promocyjne mające na celu nabór nowych członków drużyny spośród szkół z całego regionu. Być może kogoś zachęci fakt, że ambasadorem gnieźnieńskiej szkółki został Mirosław Jabłoński. Były już kapitan GTM Startu jest na etapie wyrabiania uprawnień instruktora sportu żużlowego. Gdy to się stanie, 34-latek zostanie pełnoprawnym trenerem juniorów. Wspierać go będą między innymi: mechanik Paweł Woźniak, tuner Robert Niedzielski czy trener przygotowania fizycznego Przemysław Gnat.
Jednym ze środków, który ma ułatwić szkolenie, jest budowa przy Wrzesińskiej toru do pit bike'ów. – Musimy dogadać się z miastem, bo póki co miejsce zajmuje nam lodowisko, które trzeba gdzieś przenieść. Cały czas jesteśmy na łączach z prezydentem. Planujemy zgłosić projekt budowy tego toru do budżetu obywatelskiego, aby w ten sposób uzyskać chociaż część środków – dodaje Wojciechowski.
Tor do pit bike'ów to jeden z pięciu celów, które Start Gniezno chciałby zrealizować do 2024 roku. Trzeba przyznać, że swoisty „plan sześcioletni” czerwono-czarnych jest bardzo ambitny. Pozostałe jego punkty zakładają konkretne osiągnięcia sportowe ze strony wychowanków: wygraną w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów oraz w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski, a także medal Indywidualnych i Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Jednym słowem – Aforti Start Gniezno daje sobie sześć lat, by dołączyć do grona najprężniej działających ośrodków szkoleniowych w Polsce.
Źródło: inf. własna/materiały prasowe
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!