Rune Holta jest jednym z zawodników, który zdecydował się w listopadowym okienku transferowym zmienić otoczenie. Norweg z polskim paszportem po raz kolejny skusił się na powrót do częstochowskiego Włókniarza.
W Częstochowie bardzo entuzjastycznie przyjęto informację o powrocie Rune Holty, który po raz kolejny zdecydował się na to, aby powrócić do klubu, gdzie osiągał swoje największe sukcesy. W minionym sezonie powracający do zdrowia po bardzo groźnej kontuzji żużlowiec dostał szansę trzydziestu jeden występów w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Wywalczył w nich trzydzieści dziewięć punktów i trzy bonusy, co dało średnią biegową 1.355 i dopiero trzydzieste ósme miejsce, choć wyprzedził on m.in. Adriana Miedzińskiego, Brady'ego Kurtza czy Andreasa Jonssona.
Tomasz Lorek w jednym z wywiadów dla naszego serwisu przyznawał, że znając warsztat „Ryśka” i wiedząc jakiego nosa ma Marek Cieślak, to zrobi z niego jeszcze rajdera, który pokaże, że w wieku 47 lat można ścigać się na wysokim poziomie. I jeszcze Holta będzie robił duże punkty. Słowa te popierał szef żużla w Canal+ – Marcin Majewski, który w rozmowie z naszą korespondentką wypowiedział się: – Takim dobrym ruchem jest też powrót Rune Holty do Częstochowy. Pod Jasną Górą myślę, że może być znakomity, bo uwielbia ten tor. W 2017 roku miał średnią ponad 2 punkty na bieg na torze w Częstochowie.
W Częstochowie również zdają sobie sprawę, że to idealne miejsce, by Holta odżył. Wielu uważa, że dwukrotny Indywidualny Mistrz Polski (2003, 2007) chciałby swoją bogatą w sukcesy karierę zwieńczyć mistrzowską koroną z Włókniarzem. – Widziałem się ostatnio z Rune i jestem zbudowany pozytywnie tym, co zobaczyłem. Widziałem człowieka zdrowego i wytrenowanego. Gdy ostatnio się spotkaliśmy, to wiedziałem, że ciężko mu będzie wrócić na tor. Ta kontuzja była bardzo poważna i on wyglądał na chorego człowieka, a nie zawodnika – mówi Marek Cieślak.
Rune Holta do sezonu przygotowuje się we własnym zakresie, ale na pewno uda się z drużyną na obóz do Szklarskiej Poręby. Z kibicami spotka się 28 lutego podczas prezentacji zespołu w Hali Sportowej Częstochowa. Cieślak nie ukrywa, że w planie treningowym żużlowców eltrox Włókniarza pojawi się także jazda na rowerze. – Czekają nas także na miejscu treningu kolarskie, bowiem większość zawodników stała się fanem jazdy na dwóch kółkach. Rune już z utęsknieniem czeka na, to kiedy pojedziemy w trasę. Jest to fajne, bo mam prywatną satysfakcję, ze zaraziłem tym sportem wielu zawodników – dodał trener.
Przypomnijmy, że Rune Holta w barwach Włókniarza startował w latach: 1999-2000, 2002-2005, 2010, 2013-2014 oraz w 2017 roku. Z biało-zielonymi zdobył trzy medale – złoty (2003) oraz dwa brązowe (2004, 2005).
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!