Bardzo wysoka porażka Falubazu Zielona Góra w Grudziądzu była niemałą niespodzianką. Można jednak odnieść wrażenie, że goście na własne życzenie przegrali walkę o punkt bonusowy.
Sezon 2018 z pewnością nie jest wymarzony dla Adama Skórnickiego. Menadżer "Myszek" ma niemałe problemy z odpowiednim zestawieniem składu, a w najważniejszych momentach zdarzają mu się błędy taktyczne. Tak też było wczoraj.
Mowa tu przede wszystkim o wyścigu numer 13, gdzie Patryk Dudek zastąpił Grzegorza Zengotę jako rezerwa taktyczna. "Skóra", wysyłając do boju swojego najlepszego zawodnika, zablokował jego start w pierwszym z biegów nominowanych, jednocześnie bezpowrotnie tracąc możliwość wystawienia z "taktyka" Piotra Protasiewicza.
Zakładając, że w trzynastej gonitwie za Zengotę pojechał kapitan Falubazu, wówczas sytuacja mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. W 14 wyścigu dnia wystartowaliby bowiem Dudek i Jepsen Jensen, co mogłoby pozwolić nawet sięgnąć po punkt bonusowy, bądź chociaż odebrać go drużynie z Grudziądza.
Przez bardzo prosty błąd menadżera, Falubaz stoi teraz pod ścianą. Jeśli zielonogórzanie nie wygrają z Unią Tarnów "za trzy", wówczas czeka ich jazda w Nice I lidze.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!