Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje czwartą kolejkę 2. Ligi Żużlowej. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców, którzy naszym zdaniem najbardziej zawiedli swoich kibiców. Co ważne, siedmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich seniorów, a pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy. Zapraszamy do lektury i kulturalnej dyskusji na ten temat w komentarzach!
1. Denis Gizatullin (OK Kolejarz Opole) (3,1,1,0,0) 5 [0 razy nad kreską/1. raz pod kreską]
Ubiegły sezon Rosjanin zakończył jako najskuteczniejszy zawodnik 2. Ligi Żużlowej. W obecnym jest póki co cieniem samego siebie. Jego średnia biegowa spadła o ponad punkt! W efekcie siła Kolejarza Opole nie jest póki co tak duża, jak można się było spodziewać przed sezonem. W niedzielę Denisowi starczyło pary ledwie na jeden bieg. Później, mimo jazdy w kontakcie, był w stanie pokonywać tylko juniorów własnej drużyny.
2. Damian Adamczak (Polonia Bydgoszcz) (2,w,0,1) 3 [0/2]
Polonia Bydgoszcz miała szansę, żeby w pierwszym domowym spotkaniu w tym sezonie ograć drużynę z Poznania. Zabrakło wsparcia jeszcze jednego seniora. Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadł Damian Adamczak. W pierwszym wyścigu wyglądało to jeszcze nieźle – 27-latek był szybki i wyprzedził nawet na trasie Kevina Fajfera. Wszystko zmieniło się po upadku w biegu szóstym. Wychowanek Polonii z własnej winy przy stanie 1:5 uderzył z impetem w bandę, a w kolejnych gonitwach stanowił tło dla reszty stawki, przegrywając nawet z własnymi juniorami.
3. Karol Baran (Stal Rzeszów) (0,3,2*,0,d) 5+1 [0/1]
Chyba nie do końca tego oczekiwali w Rzeszowie, wzmacniając drużynę jeszcze jednym zawodnikiem z ekstraligowym doświadczeniem. Wypożyczony z Łodzi wychowanek Stali miał dwa dobre wyścigi, ale to wszystko. 5 punktów z bonusem to wynik, na który równie dobrze byłoby stać Edwarda Mazura czy Macieja Kuciapę. Z drugiej strony, dla 37-latka były to dopiero pierwsze zawody w tym sezonie. Być może stabilizacja formy przyjdzie z czasem.
4. Nicklas Porsing (Stal Rzeszów) (0,w,d,d) 0 [1/2]
Fatalny występ kapitana Stali Rzeszów. Nicklas Porsing nie zdobył nawet tych punktów, które miał za darmo. W piątym biegu po wykluczeniu Richiego Worralla Duńczyk odjechał od taśmy… i sam został przez sędziego cofnięty do parku maszyn za przekroczenie czasu dwóch minut. Trener Mirosław Kowalik dawał Porsingowi kolejne szanse, ale na niewiele się to zdało. Biorąc pod uwagę, jak długa jest ławka rezerwowych Stali, 25-latek po drugich z rzędu nieudanych zawodach może zacząć obawiać się o miejsce w składzie.
5. Sebastian Ułamek (OK Kolejarz Opole) (0,0,-,-) 0 [0/1]
Kibice z Opola mają poważne powody do zmartwienia. Sebastian Ułamek był kontraktowany jako lider, który miał poprowadzić Kolejarza do awansu. Tymczasem zawodnik ewidentnie zlekceważył okres przygotowawczy i nie radzi sobie tak, jak tego oczekiwano. W niedzielnym spotkaniu wystartował tylko dlatego, że nie dotarł na nie Richard Lawson. Wystąpił w dwóch biegach i w fatalnym stylu dojechał w nich daleko za resztą stawki. Zawodnik ponadto nie stawia się na treningach i nie chce rozmawiać z zarządem. Wiele wskazuje na to, że tak lekceważącego swoje obowiązki Ułamka więcej w opolskiej drużynie nie zobaczymy.
6. Jakub Osyczka (Iveston PSŻ Poznań) (u,0,u) 0 [0/1]
Za drużyną z Poznania już cztery mecze… i w czterech wszystkie punkty formacji juniorskiej zdobył Kevin Fajfer. Biorąc pod uwagę niewielkie doświadczenie jego doparowych, nie można od nich wymagać wielkich wyników. Jednak z występu Jakuba Osyczki w Bydgoszczy z pewnością nie jest zadowolony nikt, włącznie z samym zawodnikiem. W dwóch z trzech swoich biegów wychowanek Falubazu nieatakowany notował upadki na pierwszym łuku. Trzeba jednak docenić postawę fair-play – niezależnie od sytuacji na torze 17-latek starał się jak najszybciej ewakuować na murawę.
7. Jarosław Krzywosz (OK Kolejarz Opole) (0,1,0,1) 2 [0/1]
Kolejny zawodnik w ekipie Piotra Żyty, który jedzie poniżej oczekiwań. Od Jarosława Krzywosza oczekiwano, że będzie jednym z czołowych juniorów 2. Ligi Żużlowej. A takim nie wypada przegrywać u siebie podwójnie biegów młodzieżowych. Później żużlowiec Kolejarza zdobył wprawdzie dwa punkty, ale było to za mało, żeby pomóc opolskiej drużynie w osiągnięciu korzystnego rezultatu.
Źródło:Informacja własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!