Dzisiejsza decyzja Głównej Komisji Sportu Żużlowego o przyznaniu walkowera na korzyść Euro Finannce Polonii Piła w konfrontacji z ARGE Speedway Wandą Kraków oznacza, że krakowianie żegnają się z Nice 1. Ligą Żużlową.
Prezes ARGE Speedway Wandy Kraków – Paweł Sadzikowski postanowił wystosować list do kibiców swojego zespołu, w którym nie ukrywa, że po spadku kibice nie odsuną się od krakowskiego żużla i nadal będą wiernie wspierać Wandę.
Szanowni kibice!
Po decyzji GKSŻ wiemy już na pewno, że po tym sezonie żegnamy się z Nice I ligą żużlową. W ciągu czterech lat występów na zapleczu Ekstraligi bywały różne momenty. Począwszy od piątej pozycji w debiutanckim sezonie, po występy jako „czarny koń” sezonu 2017. Obecny rok miał być dla nas przełomowy. Wiele klubów w historii zawiązywało nowe spółki i zapominało o długach. My postanowiliśmy spłacać regularnie zobowiązania i przejechać spokojnie sezon. Nie planowaliśmy jednak kontuzji Ernesta, wypadku Victora czy problemów ze zdrowiem juniorów. Żużel zweryfikował nasze plany i sportowo byliśmy najsłabsi.
Nadal jednak nie zmieniły się nasze cele. Chcemy wyjść na prostą, rozliczyć się z każdym do zera i zacząć z czystą kartą sezon w II lidze. Chcemy, aby żużel nadal funkcjonował w Krakowie i zyskiwał coraz większą popularność. Nie mamy podobnie jak inne kluby wielomilionowych dotacji z miasta. Funkcjonujemy dzięki sponsorom i Wam, naszym kibicom. To dla Was od dziewięciu sezonów staramy się dostarczać emocji. Nie wszystko idzie po naszej myśli, ale każdego dnia walczymy, żeby speedway w Krakowie stale się rozwijał. Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i mocno liczymy na Was w nowym sezonie na drugoligowych torach.
Z żużlowym pozdrowieniem,
Paweł Sadzikowski
Prezes Speedway Wandy Kraków.
źródło: speedwaywanda.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!