W niedzielne popołudnie Orzeł Łódź po raz pierwszy wyjedzie na swój nowy stadion w spotkaniu ligowym. Rywalem łodzian będzie Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Oba zespoły już dawno wykorzystały limit błędów. Nie ma miejsca na porażkę. Początek meczu zaplanowano na godzinę 14:30.
Nowy tor będzie atutem gospodarzy czy przeszkodzi im dopasować motocykle? Dowiemy się dopiero jutro. Podopieczni trenera Janusza Ślączki odbyli kilka sesji treningowych i zawodnicy chwalili nowy obiekt. Nie mieli jednak okazji do przetestowania nawierzchni w warunkach meczowych. Orzeł pierwszą rundę spędził na wyjazdach i zdobył tylko trzy ligowe punkty. Pięć porażek, remis i wygrana w Krakowie. Ten dorobek jest niewystarczający i ekipa z centralnej Polski musi szybko zabrać się do pracy. Prezes Witold Skrzydlewski w okresie transferowym zbudował skład, który miał zapewnić mu awans do PGE Ekstraligi. Słaba postawa zawodników poskutkowała wypożyczeniem z forBET Włókniarza Częstochowa – Andrieja Kudriaszowa. Rosjanin zadebiutuje już w niedzielę. Kto powinien poprowadzić gospodarzy do ewentualnego triumfu? Wydaje się, że Hans Andersen i Norbert Kościuch, czyli dwaj liderzy tego zespołu. Na wiele stać Rohana Tungate'a, który pierwszej części rozgrywek raczej nie zaliczy do udanych. Formację seniorską uzupełnia Josh Grajczonek. Na tego zawodnika łódzcy fani również liczą. Przejście na domowe spotkania pomoże Jakubowi Miśkowiakowi w osiąganiu lepszych rezultatów? Początek sezonu jest słaby w wykonaniu tego młodziutkiego zawodnika.
Gdańszczanie przyjadą do Łodzi w swoim optymalnym i sprawdzonym zestawieniu. Mirosław Berliński jest spokojny o formę obcokrajowców, którzy regularnie startowali w innych ligach. Mikkel Michelsen, Anders Thomsen i Mikkel Bech spełniają pokładane w nich oczekiwania, ale sami nie zdołają wywalczyć miejsca w czołówej czwórce. Bardzo ważna będzie postawa Oskara Fajfera. Wychowanek Startu Gniezno po przeciętnym wejściu w sezon wreszcie odpalił i dołączył do świetnych Duńczyków. Ostatnie mecze w wykonaniu 24-letniego żużlowca były świetne i jeżeli podtrzyma dobrą jazdę, to Zdunek Wybrzeże może wywieźć z Łodzi komplet punktów. Przez całe rozgrywki fani znad morza czekają na przełamanie Michała Szczepaniaka. Doświadczony żużlowiec jak do tej pory nie może się pozbierać, ale w końcówce sezonu postara się pokazać z dobrej strony. Na pozycjach młodzieżowych zobaczymy dwóch wychowanków gdańskiego klubu: Dominika Kossakowskiego oraz Karola Żupińskiego.
W Gdańsku lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 50:40. Obrona punktu bonusowego nic jednak im w Łodzi nie da. Podopieczni Mirosława Berlińskiego muszą wygrać. W innym przypadku stracą już nawet matematyczne szanse na fazę play-off. To samo zresztą tyczy się zawodników Janusza Ślączki. Będzie się działo. Szkoda tylko, że przy bardzo ograniczonej publice. Witold Skrzydlewski wymarzył sobie na otwarcie wielkie widowisko przy pełnych trybunach. Tymczasem nawet nie wiadomo, czy prezesowi Orła uda się wpuścić wszystkich tych, którzy mają ważne wejściówki.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
9. Hans Andersen
10. Josh Grajczonek
11. Rohan Tungate
12. Andriej Kudriaszow
13. Norbert Kościuch
14.
15. Jakub Miśkowiak
Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
1. Mikkel Bech
2. Michał Szczepaniak
3. Oskar Fajfer
4. Anders Thomsen
5. Mikkel Michelsen
6. Dominik Kossakowski
Początek zawodów: godzina 14:30
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!