FINAŁ SGP 3 w Gorzowie

Szymd najlepiej ze startu, a w pogoń za Polakiem natychmiast rzucił się Pedersen. Duńczyk do końca naciskał i ostatecznie przegrał ze Szmydem o błysk szprychy.

Pewna wygrana Pawełczaka. Jamil i Rushen jechali w bliskim kontakcie, jednak nie doszło między nimi do mijanek. Urda bardzo daleko z tyłu.

Sven Cerjak show! Słoweniec na drugim okrążenia minął Leo Klassona, a na ostatnim łuku kapitalnym atakiem okrążenia wyprzedził Jacoba Bolcho.

Świetna jazda Maksa Kostery! Najpierw śmiałym atakiem wyprzedził Adama Nejezchlebę na 2. łuku pierwszego okrążenia, a na prostej przeciwległej drugiego kółka minął Williama Cairnsa.

Bieg przerwany. Upadek Cerjaka na pierwszym łuku. Powtórka w pełnej obsadzie.

W powtórce Pawełczak wystartował zdecydowanie najlepiej i pomknął po drugie dziś zwycięstwo. Spore różnice między zawodnikami.

Wyścig przerwany. Na pierwszym łuku upadł Rushen. Powtórka w czwórkę. Ponadto Leo Klasson otrzymał ostrzeżenie.

Wydawało się, że będzie to bieg bez historii, jednak Maksymilian Kostera zdefektował na prowadzeniu.

Cairns wykorzystał błąd Baileya na wyjściu z 1. łuku i objął prowadzenie. Australijczyk nie odpuszczał Brytyjczykowi, lecz nie był w stanie odbić pozycji lidera.

Bez mijanek w ósmym biegu. Karol Szmyd notuje swoją drugą trójkę i podobnie jak Maksymilian Pawełczak pozostaje niepokonany po dwóch seriach.

Na wyjściu z pierwszego łuku Rushen śmiałym atakiem po krawężniku przedarł się na drugą pozycję.

Pawełczak wygrywa mocno obsadzony bieg i robi duży krok w stronę tytułu! Bez mijanek.

Jamil zamknął Prusie ścieżkę pod bandą na prostej przeciwległej 1. okrążenia, w efekcie czego spadł na ostatnie miejsce. Duńczyk do samego końca naciskał Cerjaka.

Na pierwszym okrążeniu walkę o trzy punkty stoczyli Szmyd i Nejezchleba. Z każdym kolejnym kółkiem Polak odjeżdżał Czechowi, do którego zbliżył się Klasson.

Niezagrożone zwycięstwo Kostery.

Na pierwszym okrążeniu Jamil wyprzedził Nejezchlebę, a Pedersen nieustannie kąsał Baileya.

Pawełczak triumfuje z gigantyczną przewagą! Za jego plecami walka o 2 punkty, z której zwycięsko wychodzi Klasson.

Zdecydowanie najlepszy czas dnia (63,72).

Cairns minął Cerjaka na trasie, a Szmyd przez cały bieg jechał daleko za resztą stawki.

Znakomita walka Jamila i Cairnsa o trzy punkty kończy się upadkiem Brytyjczyka na ostatnim łuku. Jamil wykluczony, wyniki zaliczone.

Cerjak wystrzelił ze startu, lecz koszmarnie pociągnęło go na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia. Jakimś cudem zdołał się utrzymać na motocyklu, ale stracił punkt, a w konsekwencji prawdopodobnie także szanse na brązowy medal.

Spora przewaga Nejezchleby.

Maksymilian Pawełczak mistrzem świata 250cc! Pewne zwycięstwo Bydgoszczanina. Bailey na trasie minął Szmyda, ale to bez znaczenia w kontekście zwycięstwa - do Australijczyka wędruje srebro.