3. FINAŁ IMP 250cc w Bydgoszczy

Ostra walka Igora Korduna z Bartoszem Derekiem o drugą pozycję. Na wyjściu z 2 łuku pierwszego okrążenia doszło do kontaktu między zawodnikami, w wyniku którego torunianin upadł. Decyzją arbitra 15-latek wykluczony z powtórki.

Wiktor Jasiński ambitnie gonił Kacpra Sobkowiaka, ale na 2 luku trzeciego okrążenia przeszarżował i zamiast jednego punktu wpisujemy 14-latkowi zero, bowiem zapoznał się z nawierzchnią.

Niecodzienna sytuacja po przekroczeniu linii mety. Sobkowiak zanotował uślizg, ale nic poważnego mu się nie stało.

Lokalny matador - Maksymilian Pawełczak - zaczyna turniej od trzech punktów. Po starcie na 1 łuku napędził się po szerokiej Dominik Baryłka, dzięki czemu wysforował się na drugie miejsce. Później stawka już się rozjechała.

Od startu do mety prowadził Oskar Kręglicki. Dobrze ruszył też Bartłomiej Kubica, lecz wychowanek Śląska Świętochłowice najpierw dał się wyprzedzić Maksymilianowi Kosterze na wyjściu z 1 łuku, a następnie na prostej startowej Kewinowi Nyczowi.

Kostera ruszał się na starcie, czym można powiedzieć sprowokował Szmyda, bo ten wjechał w taśmę. W miejsce lublinianina pojedzie pierwszy rezerwowy - Dominik Łakomy.

Pawełczak napędził się po szerokiej i z wyjścia 1 łuku pierwszego okrążenia już był na prowadzeniu przed Kordunem. Wychowanek Stali Gorzów jeszcze na czwartym okrążeniu został wyprzedzony przez Kosterę.

Na noże poszli ze sobą w pierwszym łuku po starcie Plutowski i Kordek. Krośnianin na wyjściu z tego wirażu manewrem po zewnętrznej wjechał przed częstochowianina.

Kręglicki wykorzystał fakt, że Plutowski na 2 łuku pierwszego okrążenia odsunął się od krawężnika i wyprzedził rywala. Wychowanek Włókniarza Częstochowa następnie utracił trzecią pozycję na 1 łuku drugiego okrążenia na rzecz Karola Szymda.
Lublinianin w dalszej kolejności zaczął gonić Kręglickiego i „kółko” później na wyjściu z pierwszego wirażu po szerokiej przemknął obok krośnianina.

Interesująca rywalizacja między Kubicą i Baryłką. Obaj zawodnicy tasowali się na drugiej pozycji. Na prostej startowej trzeciego okrążenia podopieczny Piotra Śwista wjechał przed zawodnika ze śląska, a 14-latek w dalszej kolejności na wejściu w 2 łuk zapoznał się z nawierzchnią. Zawodnik z Świętochłowic wykluczony.

Kordun na drugim łuku pierwszego okrążenia wjechał pod Baryłkę, delikatnie go odprowadził i w ten sposób wywalczył sobie dwa punkty.

Ładny manewr Nycza na Kordku. Wychowanek Stali Gorzów na wyjściu z 2 łuku pierwszego okrążenia napędził się po zewnętrznej i wyminął reprezentanta Wilków Krosno.

Groźny karambol na początku trzeciego okrążenia. Prowadzący Derek zjeżdżał do wewnętrznej i w ten sposób doszło do zderzenia z Kosterą, który próbował wjeżdżać pod młodego zawodnika z Torunia. Obaj upadli na tor, a dodatkowo w tę dwójkę wpadł Bęczkowski.

Na torze niestety pojawiła się karetka. W niej Bartosz Derek opuszcza tor.

Kostera jako sprawca tego zdarzenia jest wykluczony.

Leszczynianin i Filip Bęczkowski o własnych siłach wrócili do parkingu. Za niezdolnego do jazdy Dereka pojedzie drugi rezerwowy - Robert Downar.

Powtórka bez większej historii.

Jadący trzeci Kordek zbyt odważnie chciał wyjechać za tylnym kołem Kręglickiego na szeroką, wobec czego nie opanował motocykla na pierwszym łuku trzeciego okrążenia.

Po starcie Kordun założył się na Kręglickiego i na tym emocje się zakończyły.

Pawełczak przez cały wyścig szalał po zewnętrznej. Efektowna jazda wychowanka Polonii Bydgoszcz.

Kubica dotyka taśmy i jest wykluczony. W jego miejsce pojedzie ROBERT DOWNAR.

Tradycyjnie już Maks Pawełczak napędził się po szerokiej i wysforował się na prowadzenie, wygrywając finalnie z dużą przewagą nad rywalami.

Defekt Kostery tuż po starcie. Ambitna jazda Dominika Baryłki opłaciła się. Wychowanek Stali Gorzów na 2 łuku ostatniego okrążenia zastosował klasyczne "nożyce", ściął do krawężnika i na mecie był dużo szybszy od swojego klubowego kolegi, wygrywając.

Zmasowany atak na prowadzącego Plutowskiego. Na wyjściu z 2 łuku pierwszego okrążenia po wewnętrznej wyprzedził go Kordun, a po zewnętrznej Nycz i momentalnie częstochowianin spadł na trzecią lokatę.

Dublet żółto-niebieskich w tym wyścigu.

Dobrze startu ruszył Igor Kordun, ale gorzowianina na pierwszym wirażu wyprzedzili Maksymilian Pawełczak i Kewin Nycz. 14-latek mimo wszystko nie poddał i na trzecim okrążeniu „złapał” Nycza. Bydgoszczanin wygrywa z ogromną przewagą nad pozostałymi.

Kolejność na mecie ustaliła się już po starcie.