Formuła 1 wraca już za tydzień, ale podczas tego weekendu mamy do czynienia z inauguracją Super Formuły. Niestety zabraknie w niej Duńczyka Olivera Rasmussena, który uległ poważnemu wypadkowi.
Podczas pierwszego z treningów Duńczyk, który niedawno był naszym rozmówcą, popełnił minimalny błąd, a ten okazał się koszmarny w skutkach. Rasmussen w zakręcie Degner 1 najpierw dziwnie najechał na krawężnik, co mogło wytrącic go z rytmu, po czym po pokonaniu łuku zahaczył o żwir. II wicemistrz FREC z sezonu 2020 zrobił wszystko, aby utrzymać się na torze, lecz na naprawę błędu było już za późno.
Skandynaw starał się wyhamować swój bolid, lecz jego wysiłki na niewiele się zdały. W efekcie czołowo uderzył w bandę. Kierowca próbował samodzielnie opuścić wrak maszyny, ale miał z tym ogromne problemy. Informacje, które dotarły z Japonii donosiły, że potrzeba było użyć noszy. Widząc powagę sytuacji oficjalny nadawca transmisji Super Formuły w dedykowanej aplikacji SFgo wyłączył kamerę pokładową Skandynawa, aby kibice nie musieli oglądać wydarzeń z udziałem medyków.
W wyniku wypadku Duńczyk doznał złamania kręgów lędźwiowych, co wyklucza go z rywalizacji podczas tego weekendu. Zespół Kazuyoshiego Hoshino ogłosił, że rodaka Kevina Magnussena zastąpi Seita Nonaka. Na ten nie wiadomo ile potrwa rekonwalescencja przybysza z Europy.
Gdzieś to już widziałem…. Rasmussen nie jest jedyny
Na myśl przychodzą mi 2 sytuacje z Suzuki, które wyglądały bardzo podobnie. Obie miały miejsce w 2009 roku w kwalifikacjach do GP Japonii F1. Najpierw niemalże identycznie jak Oliver Rasmussen rozbił się Jaime Alguersuari. Junior Red Bulla na szczęście wyszedł z tamtego incydentu bez szwanku. Co ciekawe ówczesny najmłodszy kierowca w historii królowej sportów motorowych zapoznał się z bandą, ale w innym miejscu w czasie wyścigu.
Kilka minut po Hiszpanie w ostatnim zakręcie niemalże czołowo w bandę uderzył Timo Glock. W wyniku wypadku Niemiec doznał urazu kręgosłupa, co zakończyło jego sezon i zarazem przygodę z Toyotą przedwcześnie. W jego miejsce od GP Brazylii wszedł Kamui Kobayashi, który zrobił prawdziwą furorę. Fani F1 z pewnością pamiętają jego słynną walkę z Jensonem Buttonem.
Sezon Super Formuły rusza już jutro. Analizy z każdego wyścigu przeczytacie na naszym portalu. Speedwaynews w sezonie 2025 przeprowadzi podsumowanie wszystkich 12 zawodów, jakie zaplanowano w tym roku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!